Czerwiec.
Dla mnie jeden z piękniejszych miesięcy w roku. Pełen świeżej jeszcze zieleni, niezakurzonej
wyziewami miasta, nienaznaczonej zbliżającą się jesienią. Łodzianie są
szczęściarzami- w Łodzi jest wiele parków, skwerów, zieleńców. Jest gdzie odpocząć,
pomasować oczy zielonym widokiem. A gdy chce się pójść przed siebie i pomyśleć?
Najlepsze są wtedy aleje:
Tuż
przy wejściu głównym do Ogrodu Botanicznego (od ulicy Krzemienieckiej) zaczyna
się wspaniała aleja ponad stuletnich lip – jest pomnikiem przyrody.
Aleja
ma początek przy ulicy Krzemienieckiej, a kończy się na terenie Ogrodu
Botanicznego. Obecnie w skład pomnika przyrody wchodzą: 66 lipy drobnolistne,
43 lipy srebrzyste, jedna lipa szerokolistna i jedna lipa krymska.
Park
im. Adama Mickiewicza (Park Julianowski). Aleja lipowa, wiodąca do nieistniejącego
już pałacu Juliusza Heinzla (od ulicy Biegańskiego).
Aleje spacerowe w Helenowie.
Park im. Józefa Poniatowskiego.
Park im. Stanisława Staszica.
Park im. Henryka Sienkiewicza.
\
Aleja
klonów srebrzystych. Widok od strony Zgierza w kierunku Łagiewnik.
Aleja została wpisana przez Radę Miejską w 2014 roku w poczet pomników
przyrody.
Aleja rośnie wzdłuż drogi krajowej nr 71 między Zgierzem
i Skotnikami. Fragment alei był objęty ochroną od 1991 roku. W wyniku zmian
prawa ochrona prawna została zdjęta. W akcie ustanawiającym pomnik przyrody był
zlokalizowany w miejscowości Łagiewniki Nowe w gminie Zgierz, podczas gdy w
rzeczywistości położony był częściowo w granicach Łodzi. Obecnie, po zniesieniu
ochrony części fragmentu alei w granicach gminy Zgierz cały pomnik przyrody
znajduje się w Łodzi.
Aleja
klonów srebrzystych z uwagi na to, że rośnie wzdłuż dość ruchliwej drogi - na
spacery raczej się nie nadaje, ale jest pięknym, zielonym korytarzem wiodącym
do naszego miasta od północy.
Aleja
starych drzew
Szare
lipy rozpinają w deszczu obnażone gałęzie Spękana
kora nasiąknięta odsłania ich wiek Trwają
wiernie z dziedzictwem przeszłości O
czym szepczą drzewa owiane legendami ludzkiego życia?
24 czerwca 1904 roku, w Jarosławiu nad Wołgą, urodziła się w zamożnej rodzinie
inteligenckiej Olga Józefowiczówna. Jej ojciec – Feliks był narodowości
polskiej. Był rosyjskim oficerem w randze generała. Matka – Olga z domu Stiepow,
była śpiewaczką i nauczycielką śpiewu.
Olga Józefowiczówna wczesne dzieciństwo
spędziła w Petersburgu, gdzie w wieku sześciu lat rozpoczęła naukę gry na
fortepianie. W Petersburgu także ukończyła Gimnazjum, a później Konserwatorium
Muzyczne. Studiowała naukę gry na fortepianie u profesorów: Drozdowa,
Blumenfelda i Ławrowa. W 1920 roku uzyskała Dyplom ukończenia Konserwatorium.
Wkrótce potem przybyła do Wilna, skąd miała się udać na dalsze studia do
Berlina, posiadając list polecający od Aleksandra Głazunowa do wielkiego
Ferrucio Busoniego. Jednak jej losy potoczyły się zupełnie inaczej. W 1921 roku
wystąpiła po raz ostatni publicznie jako pianistka wykonując koncert f-moll
Fryderyka Chopina pod dyr. Waleriana Bierdiajewa.
Decyzja
o pozostaniu w Wilnie podyktowana była możliwością zrealizowania marzeń o
karierze wokalnej. Śpiew bowiem był drugą wielką pasją młodej Olgi. Naukę
śpiewu rozpoczęła w wieku szesnastu lat u swojej matki. Po dwóch latach nauki –
1 grudnia 1922 roku – zadebiutowała w Wilnie jako Violetta w „Traviacie”
G.Verdiego. Po niezwykle udanym debiucie artystkę zaangażowano do Opery w
Wilnie, gdzie śpiewała wszystkie pierwszoplanowe role koloraturowe. Oprócz
wspomnianej Violetty wystarczy przytoczyć tak znane partie jak Rozyna w
„Cyruliku Sewilskim” G.Rossiniego, Gilda w „Rigoletcie”, czy Oskar w „Balu
maskowym” G.Verdiego. W tym czasie przyjmuje ona pseudonim artystyczny po matce
– Olga Olgina.
Wykonawcy przedstawień operowych "Traviata" Giuseppe Verdiego w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie
Widoczni m.in. Olga Olgina (siedzi na kanapie, w środku), Bolesław Wallek-Walewski (siedzi na kanapie pierwszy z prawej), Tadeusz Szymanowicz (siedzi na kanapie pierwszy z lewej) i Stefan Romanowski (stoi z prawej obok Bolesława Wallek-Walewskiego). Kraków, rok 1931.
W
latach 1925 – 1926 odbyła swoje pierwsze tourne artystyczne - po Jugosławii i
Austrii. Wszędzie spotykała się z entuzjastycznym przyjęciem i znakomitymi
recenzjami. Wychwalano jej piękny głos, świetną technikę koloraturową,
znakomitą grę aktorską, wdzięk i temperament.
Artyści polscy występujący w Wiedniu. Widoczni od
lewej: Igo Sym, Jan Kiepura, Olga Olgina, Michał Orlicz, Kazimiera Skalska i
Edward Żytecki. Wiedeń, 1926 rok.
Wkrótce
potem Olgina otrzymała propozycję stałej pracy w Operze we Wrocławiu – w owym czasie
teatrze niemieckim. Ostatecznie jednak Emil Młynarski namówił artystkę do
pozostania w kraju.
Olga Olgina śpiewała w Operze Warszawskiej nieprzerwanie do
1934 roku, kiedy to po śmierci Emila Młynarskiego przeniosła się do Poznania.
Przedstawienie "Walc Wiedeński" w Teatrze Wielkim w Poznaniu. Olga Olgina podczas występu. Poznań, 1934 rok.
W
tym samym czasie artystka koncertuje w wielu krajach Europy, m.in. w Anglii,
gdzie nagrywa płyty dla firmy Decca – Records.
30
grudnia 1936 roku wychodzi za mąż za Zygmunta Mackiewicza – rotmistrza kawalerii. Po ślubie Olga Olgina – wielkiej sławy śpiewaczka – rezygnuje ze
sceny, zaszczytów i kariery. Początkowo zamieszkała z mężem w Postawach –
niewielkim miasteczku na Wileńszczyźnie. Stamtąd w 1939 roku powołano
Mackiewicza na front. Po wyjeździe męża Olga Olgina wróciła do Wilna, gdzie
rozpoczęła pracę pedagogiczną w tamtejszym Konserwatorium Muzycznym. Kiedy w
1941 roku Niemcy wkroczyli do Wilna i Konserwatorium zamknięto, artystka
organizowała wieczorki muzyczne w domu. Przez cały okres okupacji Olga Olgina
prowadziła w swoim mieszkaniu mini salon literacko – muzyczny. Była również
współpracownikiem Armii Krajowej, przechowując często u siebie łączników i
oficerów AK. W uznaniu jej zasług została po wojnie uhonorowana odznaczeniem
oficerskim.
Charles Gounod Mireille. Walc. Śpiewa Olga Olgina. Nagranie z 1935 roku.
Okupacja
rozdzieliła ją na dobre z mężem, który trafił do obozu jenieckiego w Niemczech,
zaś po wojnie osiadł na stałe w Anglii. Olga Olgina zaś po wyzwoleniu w 1944
roku wróciła do pracy w Konserwatorium Wileńskim, a w 1945 roku przyjechała do
Łodzi, by podjąć pracę w tworzącej się szkole muzycznej.
Od
tej pory artystka związała swe losy z Łódzkim Konserwatorium już na stałe. W
Łodzi także wystąpiła po raz ostatni z publicznym recitalem 9 marca 1947 roku.
Od tego momentu poświęciła się już tylko pedagogice wokalnej. Wykształciła
liczny zastęp nie tylko śpiewaków, ale przede wszystkim artystów w pełnym tego
słowa znaczeniu. Zawsze twierdziła, że o wartości artysty decydują nie tylko
walory wokalne, ale cała osobowość, ubiór, uczesanie, sposób postępowania.
Profesor Olga Olgina prowadziła jednocześnie klasy śpiewu w Łodzi i w
Warszawie. Brała udział w pracach jury międzynarodowych konkursów wokalnych
(m.in. w Atenach, Tuluzie, Hertogenbosch, Pradze, Sofii, Warszawie). Była,
wspólnie z prof. Rajmundem Ambroziakiem i prof. Eugeniuszem Sąsiadkiem
pomysłodawczynią stworzenia wydziałów wokalno – aktorskich. W latach 1960 –
1972 pełniła funkcję Dziekana Wydziału Wokalnego (od 1969 roku Wokalno –
Aktorskiego).
Od
1973 roku rozpoczęła działalność stworzona przez nią Katedra Wokalistyki. Jej
idea pracy pedagogicznej znalazła swoją kontynuację w działalności absolwentek
prof.Olginy: m.in. prof.G.Krajewskiej – Ambroziak, prof. H.Romanowskiej,
ad.K.Rorbach.
Olga
Olgina wykształciła łącznie blisko 50 absolwentek, z czego większość (37)
przypada na Wydział Wokalny w Łódzkim Konserwatorium Muzycznym. Do
najwybitniejszych należą m.in. Teresa Żylis – Gara, Teresa Wojtaszek – Kubiak,
Wiesława Frejman, Izabella Kobus, Elżbieta Nizioł, Katarzyna Rymarczyk, Grażyna
Krajewska, Halina Romanowska, Krystyna Rorbach, Stanisława Szopińska, Bożena Saulska,
Teresa Mulawa i wiele innych.
Olga
Olgina zmarła 31 stycznia 1979 roku.
Grób
Olgi Olginy znajduje się na Cmentarzu Prawosławnym Doły w Łodzi przy
ulicy Telefonicznej.
Wykonawcy opery "Traviata" Giuseppe Verdiego w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie:
Stefan Romanowski, Olga Olgina i Tadeusz Szymonowicz.
Rok 1934.
źródło:
Materiały
do referatu w ramach sesji naukowej związanej z trzydziestoleciem powstania
Wydziału Wokalno-Aktorskiego w Łodzi.
YouTube.pl
Fotografie pochodzą ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego.
Jedną
ze ścian pofabrycznego budynku przy ulicy Wólczańskiej 44 (dawna fabryka Wilhelma Lurkensa) zdobi mural, którego autorem jest Gregor Gonsior, artysta z Łodzi.
Gonsior
jest absolwentem Akademii Sztuk Pięknych
na Wydziale Tkaniny i Ubioru - oprócz malowania, zajmuje się też
projektowaniem odzieży i kostiumów teatralnych (m.inn dla teatru im. Stefana Jaracza w Łodzi).
Artysta był
wiele razy nagradzany za swoje kolekcje, otrzymał m.in. Złotą Nitkę w
2008 roku.
Mural
autorstwa Gregora Gonsiora powstał w ramach akcji EuroArt 2012.
bohaterem filmu jest Gregor Gonsior, światowej sławy malarz wielkoformatowy,
projektant mody, autor kostiumów do wielu sztuk wystawianych w Teatrze im.
Stefana Jaracza w Łodzi. Źródło: YouTube.