Łódź
jest pierwszym miastem w Polsce, które otrzymało certyfikat Zdrowego Miasta
Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) na lata 2014-18. Dokument potwierdza
zaangażowanie magistratu w lokalne działania wspierające zdrowie i jakość życia
mieszkańców.
Jak
podkreśliła wicedyrektor wydziału zdrowia Urzędu Miasta Łodzi Iwona
Iwanicka, certyfikat nie stanowi wyrazu uznania dla dobrego statusu zdrowotnego
mieszkańców czy świetnych warunków środowiskowych. „To informacja, że miasto aktywnie działa na rzecz zdrowia
mieszkańców” - dodała.
Łódź – jako jedyne miasto w Polsce – uczestniczy w Europejskiej Sieci Zdrowych
Miast WHO nieprzerwanie od 1993 roku. Certyfikaty przyznawane są na 5 lat, zaś
aplikacje udziału w programie muszą być poparte uchwałami rad miast i gmin
oraz konkretnymi działaniami.
WHO określiła cztery obszary działań priorytetowych, którymi miasta posiadające
certyfikaty na lata 2014-18 powinny się zająć. Są to: inwestowanie w zdrowie na
różnych etapach życia (dzieci, młodzież, osoby starsze, niepełnosprawne),
profilaktyka chorób niezakaźnych, związanych ze stylem życia,
dostosowanie świadczeń opieki zdrowotnej do zmieniających się potrzeb
starzejącej się populacji, tworzenie środowiska sprzyjającego zdrowiu.
Wśród działań, jakie magistrat podejmował w ostatnich latach w ramach
programu WHO, Iwanicka wymieniła m.in. programy: szczepień seniorów przeciwko
grypie, profilaktyki próchnicy i lakowania zębów 12-13-latków, wczesnego
wykrywania różnych typów nowotworów, profilaktyki cukrzycy, bilanse zdrowia dla
kobiet i mężczyzn. Urząd prowadzi także działania edukacyjne w ramach Akademii
Zdrowia dla seniorów i Łódzkiej Sieci Szkół i Przedszkoli Promujących Zdrowie.
Europejska Sieć Zdrowych Miast WHO istnieje od 1987 roku. Program kładzie
nacisk na podniesienie rangi profilaktyki zdrowotnej w działaniach samorządów
lokalnych, z uwzględnieniem tezy, że styl życia i warunki środowiskowe
odpowiadają za zdrowie człowieka w 70 %. Do września br. WHO przyznała 27 certyfikatów
na lata 2014-18.
źródło: (PAP)
źródło: (PAP)
Fot.
Monika Czechowicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz