Tadeusz Fangrat pisał fraszki i aforyzmy, był też tłumaczem literatury
węgierskiej. Zanim los rzucił go na Węgry, a potem do Warszawy, mieszkał i
studiował w Łodzi.
Tu też się urodził 2 marca 1912 roku:
APŁ, Akta stanu cywilnego Parafii Rzymskokatolickiej Najświętszej Marii Panny w Łodzi – akt urodzenia Tadeusza Fangrata, nr 914 z 1912 roku.
Tadeusz
Fangrat ukończył Instytut Prawa Administracyjnego w Łodzi. Debiutował w
1937 roku na łamach czasopisma "Osnowa" jako poeta. Brał udział w kampanii
wrześniowej. W latach 1939-1945 przebywał na Węgrzech, gdzie był
działaczem Polonii. Do Polski powrócił w 1945 roku. W latach
1946-1949 pełnił funkcję attaché prasowego oraz sekretarza poselstwa
polskiego w Budapeszcie. Od 1950 roku
mieszkał w Warszawie, i tam zmarł w roku 1993.
Twórczość:
Kolczasta wolność
Z żagwią przez mroki
Nas - troje
Dobre ziółka
Igraszki z krainy fraszki
Zawracanie biało-głowy
Płochodnie
Dziki w goździkach
Rymowianki
Obyczaje miłości
Albośmy to tacy cacy
Baedeker
chciałby przypomnieć kilka łódzkich fraszek Tadeusza Fangrata:
CREDO
ŁODZIANINA
Nic
co łódzkie nie jest mi obce: i nowe domy i Dołów kopce.
DIAGNOZA
Łodzi
przypadłości rodem z jej młodości.
NIEDO-RZECZKI
Łódka
czy Bałutka chmur Łodzi nie utka.
URODA
ŁODZI
Uroda
Łodzi w jej tkanin kolorach i w krajobrazach – dla amatora.
KIEŁBASA
I KISZKA
Łódź
wchłania tony kiełbasy rzeszowskiej, lecz żyć nie może bez kiszki: Piotrkowskiej.
O
ŁÓDZKICH WRÓBLACH
Miejsce
wróblich sesji wśród kwiecia secesji.
OSIEDLE
BYTOMSKIEJ
Osiedle
Bytomskiej oto perła Bałut. Ten mieszka na nim błogo, który szczęścia ma łut.
NA
DĄBROWĘ I CHOJNY
Trzeba
było aż dwóch wojen, by Dąbrowa była z Chojen.
NA
KONIA Z ULICY KOPERNIKA
Łódź
to nie Pacanów, tutaj kóz nie kują, za to po jej dachach konie spacerują.
NA
STARĄ APTEKĘ NA PLACU WOLNOŚCI
Łódź
ma zabytków jak na lekarstwo, stąd konserwuje i aptekarstwo.
WSPOMNIENIE
BIBLIOTEKI Z ULICY ANDRZEJA
Tu
czas nam młodym biegł pośród szeptu jako następstwo buntowniczych lektur.
MIASTO
RODZINNE TUWIMA
Łódź
chyba dumna z wielkiego Juliana, lecz jego poezja – czy jest w Łodzi znana?
O
ŁÓDZKICH AKTORACH
Niejeden
Łódź kocha miłością głęboką, ale ku Warszawie zwraca tęskne oko.
GŁOŚNI
CZCICIELE BACHUSA
Gdyby
w Łodzi brakło barda, to jej pierwszy lepszy bar da.
NA
ŁAGIEWNICKIEJ
Tu
w lichej piekarence ojciec urabiał ręce i nieraz w życia wiośnie piec grzał
mnie rozkosznie.
NA
BAŁUCKIM RYNKU
Obchodząc
dziś na targu kramy, obcuję sprzed lat z sobą samym.
źródła:
Tadeusz
Fangrat. Płochodnie.
Archiwum Państwowe w Łodzi.
wikipedia.pl
Uwielbiam i czuję Fangrata... jestem z jego twórczością jednomyślny.
OdpowiedzUsuńNieświadomie mogę jego strofy wypowiadać w niewiedzy bo mam ten sam sposób myślenia, mówienia.
Jakby żył i pisał w FB to pewnie miałby motto dla kulawych adwersarzy : "Ani jadu, ani składu"