sobota, 19 marca 2016

Tadeusz Fangrat i… CREDO ŁODZIANINA.

Tadeusz Fangrat pisał fraszki i aforyzmy, był też tłumaczem literatury węgierskiej. Zanim los rzucił go na Węgry, a potem do Warszawy, mieszkał i studiował w Łodzi.
Tu też się urodził 2 marca 1912 roku:


APŁ, Akta stanu cywilnego Parafii Rzymskokatolickiej Najświętszej Marii Panny w Łodzi – akt urodzenia Tadeusza Fangrata, nr 914 z 1912 roku.


Tadeusz Fangrat ukończył Instytut Prawa Administracyjnego w Łodzi. Debiutował w 1937 roku na łamach czasopisma "Osnowa" jako poeta. Brał udział w kampanii wrześniowej. W latach 1939-1945 przebywał na Węgrzech, gdzie był działaczem Polonii. Do Polski powrócił w 1945 roku. W latach 1946-1949 pełnił funkcję attaché prasowego oraz sekretarza poselstwa polskiego w Budapeszcie. Od 1950 roku  mieszkał w Warszawie, i tam zmarł w roku 1993.




Twórczość:
Kolczasta wolność
Z żagwią przez mroki
Nas - troje
Dobre ziółka
Igraszki z krainy fraszki
Zawracanie biało-głowy
Płochodnie
Dziki w goździkach
Rymowianki
Obyczaje miłości
Albośmy to tacy cacy



Baedeker chciałby przypomnieć kilka łódzkich fraszek Tadeusza Fangrata:

CREDO ŁODZIANINA
Nic co łódzkie nie jest mi obce: i nowe domy i Dołów kopce.

DIAGNOZA
Łodzi przypadłości rodem z jej młodości.

NIEDO-RZECZKI
Łódka czy Bałutka chmur Łodzi nie utka.

URODA ŁODZI
Uroda Łodzi w jej tkanin kolorach i w krajobrazach – dla amatora.

KIEŁBASA I KISZKA
Łódź wchłania tony kiełbasy rzeszowskiej, lecz żyć nie może bez kiszki: Piotrkowskiej.

O ŁÓDZKICH WRÓBLACH
Miejsce wróblich sesji wśród kwiecia secesji.

OSIEDLE BYTOMSKIEJ
Osiedle Bytomskiej oto perła Bałut. Ten mieszka na nim błogo, który szczęścia ma łut.

NA DĄBROWĘ I CHOJNY
Trzeba było aż dwóch wojen, by Dąbrowa była z Chojen.

NA KONIA Z ULICY KOPERNIKA
Łódź to nie Pacanów, tutaj kóz nie kują, za to po jej dachach konie spacerują.

NA STARĄ APTEKĘ NA PLACU WOLNOŚCI
Łódź ma zabytków jak na lekarstwo, stąd konserwuje i aptekarstwo.

WSPOMNIENIE BIBLIOTEKI Z ULICY ANDRZEJA
Tu czas nam młodym biegł pośród szeptu jako następstwo buntowniczych lektur.

MIASTO RODZINNE TUWIMA
Łódź chyba dumna z wielkiego Juliana, lecz jego poezja – czy jest w Łodzi znana?

O ŁÓDZKICH AKTORACH
Niejeden Łódź kocha miłością głęboką, ale ku Warszawie zwraca tęskne oko.

GŁOŚNI CZCICIELE BACHUSA
Gdyby w Łodzi brakło barda, to jej pierwszy lepszy bar da.

NA ŁAGIEWNICKIEJ
Tu w lichej piekarence ojciec urabiał ręce i nieraz w życia wiośnie piec grzał mnie rozkosznie.

NA BAŁUCKIM RYNKU
Obchodząc dziś na targu kramy, obcuję sprzed lat z sobą samym.

 
źródła:
Tadeusz Fangrat. Płochodnie.
Archiwum Państwowe w Łodzi.
wikipedia.pl

1 komentarz:

  1. Uwielbiam i czuję Fangrata... jestem z jego twórczością jednomyślny.
    Nieświadomie mogę jego strofy wypowiadać w niewiedzy bo mam ten sam sposób myślenia, mówienia.
    Jakby żył i pisał w FB to pewnie miałby motto dla kulawych adwersarzy : "Ani jadu, ani składu"

    OdpowiedzUsuń