Pogrążona
w twardych zabiegach o byt materialny Łódź, zdobyła się w 1923 roku na jeszcze
jedną scenę polską – Teatr Popularny. Grono aktorów na czele z Józefem
Pilarskim powzięło szczęśliwą myśl założenia teatru dostępnego doborem
repertuaru i poziomem cen dla najszerszych mas publiczności.
Dzięki zaangażowaniu
Józefa Pilarskiego i poparciu Józefa Wolczyńskiego, dyrektora Zakładów I. K.
Poznańskiego, Teatr Popularny otrzymał bezpłatne pomieszczenie w dawnej
stołówce fabrycznej przy ulicy Ogrodowej 18.
Na otwarcie nowej sceny wystawiono
Karpackich górali Józefa Korzeniowskiego.
Teatr
Popularny funkcjonował tutaj przez cały okres międzywojenny. Później w
budynku mieściło się kino "Popularne".
… potem salon gier "Bingo".
Kino "Popularne", lata 70.
Dzisiaj
mieści się tutaj sklep sieci „Biedronka”.
Józef
Pilarski:
Za udział w strajku szkolnym w 1905 roku w Łodzi został wyrzucony z czwartej klasy gimnazjum. Był samoukiem.
Sztuki aktorskiej uczył się w latach 1908-1909 prywatnie u Antoniego Siemaszki. Od 1910 roku występował w teatrach amatorskich w Łodzi. Następnie występował na scenach zawodowych m.in. w Łodzi i Sosnowcu. W 1923 roku zorganizował w Łodzi Teatr Popularny, którego dyrektorem, reżyserem i aktorem był do 1929 roku. Kierownictwo artystyczne tego teatru obejmował do 1939 roku jeszcze kilkakrotnie.
W
1926 uruchomił drugą scenę T. Popularnego (w sali fabrycznej Spółki Akcyjnej L.
Geyera przy ulicy Piotrkowskiej 295), a w 1928 roku trzecią scenę tego teatru (w sali
Klubu Pracowników Zjednoczonych Zakładów K. Scheiblera i L. Grohmana przy ulicy Przędzalnianej 68). Latem 1925, 1926 i 1929 przedstawienia odbywały się w
ogródku Scala (ulica Cegielniana 16) i w parku Wenecja. W marcu
i kwietniu 1928 wyjeżdżał z zespołem na występy do Kalisza. W 1929 zrezygnował
z dyr. Teatru Popularnego i został zaangażowany do Teatru Miejskiego pod dyrekcją K.
Adwentowicza. Zagrał tu tylko Ferdynanda Kokla w "Henryku VI na
łowach" (premiera odbyła się 21 września 1929 roku).
W latach, kiedy nie miał stałego zatrudnienia, organizował z bezrobotnymi
aktorami objazdowe przedstawienia, a także zajmował się handlem.
Podczas II wojny światowej pracował jako ogrodnik. W dniu 8 marca 1945 roku wraz z dawnymi aktorami Teatru Popularnego odegrał pierwsze powojenne przedstawienie w Łodzi, rewię "Nasza jest Łódź".
"Gazeta Łódzka", rok 1916.
Podczas II wojny światowej pracował jako ogrodnik. W dniu 8 marca 1945 roku wraz z dawnymi aktorami Teatru Popularnego odegrał pierwsze powojenne przedstawienie w Łodzi, rewię "Nasza jest Łódź".
"Trzy opowieści". Kazimierz Opaliński i Józef Pilarski.
Fot. Filmoteka Narodowa.
"Brygada szlifierza Karhana". Józef Pilarski i Halina Jabłońska.
Fot. Filmoteka Narodowa
Pod koniec życia należał do najpopularniejszych aktorów łódzkich. Nazywano go
nawet "synem robotniczej Łodzi" lub "naszym Pilarskim".
Gazeta Łódzka, rok 1915.
Wyreżyserował
ponad sto sztuk, głównie na scenach Teatru Popularnego w Łodzi. Największą jego zasługą
było stworzenie i prowadzenie teatru dla robotników.
"Łódź w Ilustracji", dodatek niedzielny "Kuriera Łódzkiego", rok 1932.
"Panorama", dodatek niedzielny "Dziennika Łódzkiego", rok 1950.
"Express Ilustrowany", rok 1950.
Aktor pozostawił niewydrukowane wspomnienia, opracowane w 1962 roku przez K. A. Lewkowskiego.
"Piątka z ulicy Barskiej". Józef Pilarski w roli sędziego.
Fot. Filmoteka Narodowa.
Był działaczem społecznym. Przez wiele lat był członkiem Zarządu Towarzystwa
Przyjaciół Łodzi.
Józef Pilarski zmarł
w 1972 roku w Łodzi. Został pochowany na cmentarzu rzymskokatolickim przy ulicy
Ogrodowej.
W
1978 imieniem aktora nazwano jedną z
ulic Łodzi:
W 1983 roku wmurowano ku jego czci tablicę
pamiątkową na domu, w którym ostatnio mieszkał (ul. Zachodnia 27):
… a
w 1993 roku tablicę pamiątkową poświęconą Teatrowi Popularnemu (ulica Ogrodowa 18):
*
1963 - MÓJ DRUGI OŻENEK (Jarocki)
* 1963 - MILCZENIE
* 1962 - 3 w JADĄ GOŚCIE JADĄ... (chłop pokazujący drogę na pola grunwaldzkie)
* 1957 - SKARB KAPITANA MARTENSA (Knotek, pracownik sieciarni)
* 1956 - CIEŃ (1956) (akordeonista)
* 1955 - PODHALE W OGNIU (ojciec Wawrzka)
* 1953 - SPRAWA KONIA (3) w TRZY OPOWIEŚCI (Wojciech Wierzbicki)
* 1953 - SPRAWA DO ZAŁATWIENIA (mężczyzna w marynarce w kratę na meczu bokserskim)
* 1953 - PIĄTKA Z ULICY BARSKIEJ (sędzia)
* 1951 - MŁODOŚĆ CHOPINA (stary chłop, ojciec Ani)
* 1951 - GROMADA (stary chłop)
* 1949 - ZA WAMI PÓJDĄ INNI... (krawiec)
* 1948 - STALOWE SERCA (stary robotnik)
* 1947 - JASNE ŁANY (chłop "ja bym powiedział")
* 1963 - MILCZENIE
* 1962 - 3 w JADĄ GOŚCIE JADĄ... (chłop pokazujący drogę na pola grunwaldzkie)
* 1957 - SKARB KAPITANA MARTENSA (Knotek, pracownik sieciarni)
* 1956 - CIEŃ (1956) (akordeonista)
* 1955 - PODHALE W OGNIU (ojciec Wawrzka)
* 1953 - SPRAWA KONIA (3) w TRZY OPOWIEŚCI (Wojciech Wierzbicki)
* 1953 - SPRAWA DO ZAŁATWIENIA (mężczyzna w marynarce w kratę na meczu bokserskim)
* 1953 - PIĄTKA Z ULICY BARSKIEJ (sędzia)
* 1951 - MŁODOŚĆ CHOPINA (stary chłop, ojciec Ani)
* 1951 - GROMADA (stary chłop)
* 1949 - ZA WAMI PÓJDĄ INNI... (krawiec)
* 1948 - STALOWE SERCA (stary robotnik)
* 1947 - JASNE ŁANY (chłop "ja bym powiedział")
Obraz Romualda Jackowskiego przedstawiający Józefa Pilarskiego w "Brygadzie szlifierza Karhana".
Józef
Pilarski na stronie FILMWEB:
źródła:
Towarzystwo
Przyjaciół Łodzi
Wacław Pawlak. Na łódzkim bruku.
Słownik
Biograficzny Teatru Polskiego 1900-1980.
fot. archiwalne:
Filmoteka Narodowa
Wojewódzka Biblioteka Publiczna w Łodzi
i inn.
fot. archiwalne:
Filmoteka Narodowa
Wojewódzka Biblioteka Publiczna w Łodzi
i inn.
Fot. Monika Czechowicz
Przeczytaj jeszcze:
Nie tak dawno w ścisłym gronie wspominaliśmy Łódź lat '60/70 w tym bywalców SPATiFu, padło nazwisko Pilarskiego świetnego aktora, oszczędnego w wyrazie ze świetna dykcją, wypiliśmy wspólnie parę flaszek mimo, że nie przepadał za mną uważając i słusznie, że jestem młodzikiem. W rozmowie dowiedziałem się że jest jego imieniem nazwana ulica i ma tablicę oraz że jako prosty robotnik zasłużył się przy tworzeniu teatru... słuchałem jak bajkę o żelaznym wilku, ale nie protestowałem. Oczywiście mój Pilarski zasługiwał na taka pamięć, ale...
OdpowiedzUsuńDopiero czytając Baedekera Łódzkiego gapiłem się na archiwalne zdjęcia i... no podobny, ale nie za bardzo ;)
Mój był ode mnie starszy około 20 lat a ten mógłby być moim dziadkiem... sprawdziłem mój to Wojciech (ciemnoto) syn powyższego Józefa - obaj starzy i odeszli też w tych samych czasach...
Dziękuję Baedekerowi Łódzkiemu bo bym był gotów wykłócać się, na swoje usprawiedliwienie zeznaję, że nie operowaliśmy imionami
Miałem dziurę w pamięci, bo nie pamiętałem dlaczego bardzo żałowałem, kiedy budynek przejęty został na Bingo...
OdpowiedzUsuńa żałowałem bo zlikwidowali kino Popularne!