Zanim został prezydentem Łodzi 6 grudnia 1862 roku, pełnił funkcję
burmistrza Kazimierza k. Konina oraz Sochaczewa. Prezydentem był do 15
lutego 1865 roku, kiedy został odwołany decyzją gubernatora cywilnego
warszawskiego za pomoc powstańcom styczniowym. Za jego prezydentury władze przyczyniły się do
ożywienia ruchu budowlanego, dając pożyczki budowlane w samym
tylko 1863 roku na sumę 15 400 rubli. W 1864 roku budynki murowane stanowiły
już 20% wszystkich (dzisiaj to może być niewyobrażalne). Za jego rządów,
2 grudnia 1863 roku wyszła pierwsza łódzka gazeta “Łódzkie Ogłoszenia –
Łodźer Anzeiger”.
Budynek Towarzystwa Kredytowego Miasta Łodzi, ulica Pomorska.
Andrzej Rosicki był osobą bardzo szanowaną w Łodzi. Na pogrzebie ks. Karol Szmidel mówił, że:
“Człowiek ten Ojcem był dla całej Łodzi. Po odejściu z prezydentury nie rządził miastem, lecz rządził sercami jego mieszkańców”
Pochowany
został na Starym Cmentarzu, na części
katolickiej, gdzie Towarzystwo Kredytowe wystawiło mu granitowy pomnik.
"Łódź w Ilustracji", dodatek niedzielny "Kuriera Łódzkiego", rok 1924.
Już po utracie stanowiska prezydenta, Rosicki przyczynił się do
utworzenia Towarzystwa Kredytowego Miasta Łodzi, dzięki któremu
wielu przedsiębiorców uzyskało pożyczki na rozkręcenie swojego biznesu, a w
konsekwencji do gwałtownego rozwoju miasta od lat 70-tych XIX wieku.
Budynek Towarzystwa Kredytowego Miasta Łodzi, ulica Pomorska.
Andrzej Rosicki był osobą bardzo szanowaną w Łodzi. Na pogrzebie ks. Karol Szmidel mówił, że:
“Człowiek ten Ojcem był dla całej Łodzi. Po odejściu z prezydentury nie rządził miastem, lecz rządził sercami jego mieszkańców”
Gazeta "Rozwój", rok 1905.
Róg ulicy Piotrkowskiej i Św. Andrzeja.
Fot. archiwalne ze zbiorów Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Łodzi.
Fot. współczesne Monika Czechowicz
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDzięki, Najlepszego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńPani Moniko. Jeżeli znajdzie Pani chwilę czasu poproszę o kontakt: michal@frejer
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!