Pub
Piwoteka – ulica 6 sierpnia 1/3.
W
świecie zdominowanym przez jasne lagery, często utożsamiane z „jedynym i
prawdziwym piwem” pojawił się sprzeciw tych, których taki stan rzeczy zaczął
nudzić i irytować. Dzięki temu dookoła nas powstaje coraz więcej małych
browarów, warzących piwa do tej pory na naszym rynku niedostępnych.
Jako, że
piwo najprzyjemniej spożywa się w gronie przyjaciół, a nie wszyscy lubią
siedzieć w domu, potrzebne było dla nich miejsce, gdzie poczują się dobrze.
I
wychodząc tym oczekiwaniom naprzeciw - w
2011 roku powstała Piwoteka Narodowa. Pub, w którym nie znajdziecie byle jakich
piw koncernowych, gdzie nie bruka się piwa dolewając do niego soku czy podając
je w butelce. To lokal, w którym za każdym razem napijesz się czegoś nowego,
gdzie przy dźwiękach dobrej muzyki odkryjesz, że piwo może smakować inaczej.
Piwoteka
Narodowa to 15 kranów (w tym 2 pompy) z ciągłą rotacją piw i kilkadziesiąt piw
butelkowych z różnych krajów, w wielu stylach. Są tu piwa z Polski, Czech,
Niemiec, Belgii, USA, Wielkiej Brytanii i kilku innych. American India Pale
Ale, Whisky Dry Stout, Imperial Witbier czy Amber Lager.
Jeśli nie będziecie
mogli się zdecydować, obsługa opowie Wam o dostępnych piwach i pomoże w wyborze
tego, na co macie ochotę. Znajdziecie tu także szeroki zakres piwnych
przekąsek, między innymi orzeszki, chipsy, Nachos, suszone owoce morza lub suszoną wołowinę – w sam raz by podkreślić smak pitego trunku.
Jeszcze
specjalnych promocje, które obowiązują w Piwotece:
Studenckie
poniedziałki – by umilić początek tygodnia, po okazaniu legitymacji studenckiej
dostaniecie każde duże piwo z nalewaka w cenie małego – przez cały dzień!
Happy
hours – codziennie do godz. 17.00 duże
piwo z nalewaka w cenie małego.
Piwoteka
to nie tylko konsumpcja piwa, w lokalu możecie się też czegoś o piwie dowiedzieć.
Często organizowane są warsztaty piwowarskie, kursy sensoryczne, spotkania z
piwowarami, przedstawicielami browarów, wszystko po to by szerzyć kulturę piwną
w Polsce. Nie samym piwem człowiek żyje, dlatego możecie także spotkać w
Piwotece podróżników, którzy opowiedzą o swoich przygodach, natrafić na pokaz
animacji czy teledysków, a bywa, że i w dobrą grę planszową zagrać przyjdzie...
O
zbliżających się wydarzeniach, premierach piwnych, można się dowiedzieć w dziale
aktualności bądź na profilu na facebooku.
Piwoteka
na FB:
PIWOTEKA 6 sierpnia 1/3.
codziennie:
od niedzieli do czwartku od 14.00
do 24.00,
w piątki i soboty od 14.00 do 2.00
Dla
baedekera, miłośnika piwa 😉 , Piwoteka to miód na serce: jest piwnie, ale
jest też po łódzku!
PIWOTEKA
poleca:
Lili Fontelli (4,5%) to piwo
uwarzone przez browar Piwoteka. Piwo
pszeniczne, do którego dodano kwiaty róży, nagietków, fiołków, nasturcji i
chryzantem. Niewielka goryczka, średniowysokie wysycenie sprawiają, że jest to
lekka i orzeźwiająca pozycja, która na pewno zasmakuje fanom jasnych,
delikatnych piw.
Zalecana
temperatura serwowania 6-8 st. C.
Polecane
potrawy: krewetki, sałatki z sałaty, grillowane warzywa, sery: ricotta i
mozarella… a baedeker przy okazji poleca do przeczytania na blogu: Fresk przy Piotrkowskiej 71 - Zasłużeni dla Łodzi i… Lilli Fontelli.
Oficjalna
strona bubu Piwoterka:
Baedeker
wypił piwo „Łódź, kurwa”, bo…zauroczył się nazwą, i dlatego , że… przeczytaj tutaj: W ROLI GŁÓWNEJ: DWORZEC KALISKI.
…posmakował
też piwa „Pasaż Róży”, bo… przeczytaj tutaj: PIOTRKOWSKA 3- PASAŻ RÓŻY
i… kupił do domu:
-
piwo :Straszybotka”, bo… przeczytaj: Oskarżenie Zośki Straszybotki, czyli ostatni proces o czary… w
Łodzi.
Zośka
Straszybotka (5,5%) sezonowe piwo dyniowe z browaru Piwoteka. Warzone raz do
roku z dodatkiem pieczonej dyni i przypraw (goździki, ziele angielskie, sól).
Piwotekowa wersja klasycznego Pumpkin, ale jest skrzyżowana z Gose,
kwaśno-przyprawowo-słona.
-piwo
„Zacny Zalacman”, bo…. przeczytaj: Samuel Saltzman - łodzianin, chasyd i kupiec.
Zacny
Zalcman (4,5%) z browaru Piwoteka to Gose – niemieckie piwo pszeniczne o lekko
kwaśnym oraz słonym posmaku. W piwotekowym Zalcmanie oprócz soli swoje miejsce
znalazła jeszcze kolendra. Z tej mieszanki uzyskano delikatne, bardzo dobrze
pijalne piwo.
...i Post Scriptum, które muszę dodać: notka nie jest sponsorowana, spragniony baedeker sam dotarł do Piwoteki, by uraczyć się.... 😊
Źródła:
Fot. Monika Czechowicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz