niedziela, 16 kwietnia 2017

Piwoteka Narodowa – piwo z innej beczki.


Pub Piwoteka – ulica 6 sierpnia 1/3.

W świecie zdominowanym przez jasne lagery, często utożsamiane z „jedynym i prawdziwym piwem” pojawił się sprzeciw tych, których taki stan rzeczy zaczął nudzić i irytować. Dzięki temu dookoła nas powstaje coraz więcej małych browarów, warzących piwa do tej pory na naszym rynku niedostępnych. 


Jako, że piwo najprzyjemniej spożywa się w gronie przyjaciół, a nie wszyscy lubią siedzieć w domu, potrzebne było dla nich miejsce, gdzie poczują się dobrze.


I wychodząc tym oczekiwaniom naprzeciw - w 2011 roku powstała Piwoteka Narodowa. Pub, w którym nie znajdziecie byle jakich piw koncernowych, gdzie nie bruka się piwa dolewając do niego soku czy podając je w butelce. To lokal, w którym za każdym razem napijesz się czegoś nowego, gdzie przy dźwiękach dobrej muzyki odkryjesz, że piwo może smakować inaczej.


Piwoteka Narodowa to 15 kranów (w tym 2 pompy) z ciągłą rotacją piw i kilkadziesiąt piw butelkowych z różnych krajów, w wielu stylach. Są tu piwa z Polski, Czech, Niemiec, Belgii, USA, Wielkiej Brytanii i kilku innych. American India Pale Ale, Whisky Dry Stout, Imperial Witbier czy Amber Lager. 


Jeśli nie będziecie mogli się zdecydować, obsługa opowie Wam o dostępnych piwach i pomoże w wyborze tego, na co macie ochotę. Znajdziecie tu także szeroki zakres piwnych przekąsek, między innymi orzeszki, chipsy, Nachos, suszone owoce morza lub suszoną wołowinę – w sam raz by podkreślić smak pitego trunku.


Jeszcze specjalnych promocje, które obowiązują w Piwotece:
Studenckie poniedziałki – by umilić początek tygodnia, po okazaniu legitymacji studenckiej dostaniecie każde duże piwo z nalewaka w cenie małego – przez cały dzień!
Happy hours – codziennie do godz. 17.00  duże piwo z nalewaka w cenie małego.


Piwoteka to nie tylko konsumpcja piwa, w lokalu możecie się też czegoś o piwie  dowiedzieć. Często organizowane są warsztaty piwowarskie, kursy sensoryczne, spotkania z piwowarami, przedstawicielami browarów, wszystko po to by szerzyć kulturę piwną w Polsce. Nie samym piwem człowiek żyje, dlatego możecie także spotkać w Piwotece podróżników, którzy opowiedzą o swoich przygodach, natrafić na pokaz animacji czy teledysków, a bywa, że i w dobrą grę planszową zagrać przyjdzie...


O zbliżających się wydarzeniach, premierach piwnych, można się dowiedzieć w dziale aktualności bądź na profilu na facebooku.
Piwoteka na FB:


PIWOTEKA  6 sierpnia 1/3.
codziennie:
od niedzieli do czwartku od 14.00 do 24.00,
w piątki i soboty od 14.00 do 2.00


Dla baedekera, miłośnika piwa 😉 , Piwoteka to miód na serce: jest piwnie, ale jest też po łódzku!
PIWOTEKA poleca:

Lili Fontelli (4,5%) to piwo uwarzone przez  browar Piwoteka. Piwo pszeniczne, do którego dodano kwiaty róży, nagietków, fiołków, nasturcji i chryzantem. Niewielka goryczka, średniowysokie wysycenie sprawiają, że jest to lekka i orzeźwiająca pozycja, która na pewno zasmakuje fanom jasnych, delikatnych piw.
Zalecana temperatura serwowania 6-8 st. C.
Polecane potrawy: krewetki, sałatki z sałaty, grillowane warzywa, sery: ricotta i mozarella… a baedeker przy okazji poleca do przeczytania na blogu: Fresk przy Piotrkowskiej 71 - Zasłużeni dla Łodzi i… Lilli Fontelli.





Lodzermensch (5%) z browaru Piwoteka to cottbuser – zapomniany styl piwa z Chociebuża (do 1031 roku polskie miasto). Jest to jasne, lekkie i kwaśne piwo warzone z dodatkiem owsa, cukru i miodu. Nie daj się zwieść tym składnikom – nie znajdziesz w nim zbyt wiele słodyczy. Prawdopodobnie pierwszy cottbuser dostępny w Polsce na większą skalę. Jest to propozycja na festiwal Beer Geek Madness 3 we Wrocławiu.




Oficjalna strona bubu Piwoterka:


Baedeker wypił  piwo „Łódź, kurwa”, bo…zauroczył  się nazwą, i dlatego , że… przeczytaj tutaj: W ROLI GŁÓWNEJ: DWORZEC KALISKI.


…posmakował też piwa „Pasaż Róży”, bo… przeczytaj tutaj: PIOTRKOWSKA 3- PASAŻ RÓŻY


 i… kupił do domu:



Zośka Straszybotka (5,5%) sezonowe piwo dyniowe z browaru Piwoteka. Warzone raz do roku z dodatkiem pieczonej dyni i przypraw (goździki, ziele angielskie, sól). Piwotekowa wersja klasycznego Pumpkin, ale jest skrzyżowana z Gose, kwaśno-przyprawowo-słona.



-piwo „Zacny Zalacman”, bo…. przeczytaj: Samuel Saltzman - łodzianin, chasyd i kupiec.
Zacny Zalcman (4,5%) z browaru Piwoteka to Gose – niemieckie piwo pszeniczne o lekko kwaśnym oraz słonym posmaku. W piwotekowym Zalcmanie oprócz soli swoje miejsce znalazła jeszcze kolendra. Z tej mieszanki uzyskano delikatne, bardzo dobrze pijalne piwo.




Strona sklepu Piwoteki:


...i Post Scriptum, które muszę dodać: notka nie jest sponsorowana, spragniony baedeker sam dotarł do Piwoteki, by uraczyć się.... 😊


Źródła:

Fot. Monika Czechowicz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz