Fryderyk Eisenbraun pochodził z Wirtenbergii. Początkowo osiadł we wsi Bachcice, a około 1860 roku przybył do Łodzi. W 1865 roku założył ręczną tkalnię materiałów bawełnianych przy ulicy Zachodniej. Następnie kupił działkę przy ulicy Piotrkowskiej 68, i po 1881 roku firma została przeniesiona pod ten adres. "Lodzer Zeitung" z 1868 roku zamieszcza ogłoszenie o zamiarze sprzedaży domu przy Piotrkowskiej 68 (dawna numeracja 508), jednak zabudowania i parcela pozostały własnością Eisenbrauna.
"Lodzer Zeitung", 1868.
Firma przy Piotrkowskiej miała mechaniczną tkalnię z 62 krosnami i przędzalnię odpadków bawełnianych, zatrudniała 185 robotników.
"Czas", kalendarz informacyjno-adresowy, rok 1900.
"Czas", kalendarz informacyjno-adresowy, rok 1900.
Po ponownym przeniesieniu fabryki, przy Piotrkowskiej 68 pozostały składy i biura firmy, kamienica i parcela były własnością Fryderyka Eisenbrauna, a potem jego spadkobierców.
Fryderyk Eisenbraun był jednym z przywódców buntu ręcznych tkaczy z 1861 roku zwanego "luddyzmem", skierowanego przeciwko zmechanizowanym krosnom.
W 1894 roku kupił rozległą działkę przy ulicy Widzewskiej 224 (214, później 226/228, numeracja parceli zmieniała się, dzisiaj - ulica Kilińskiego 228) i zbudował na niej "Manufakturę Bawełnianą F. Eisenbraun".
Mieściła się tu przędzalnia (23 tysiące wrzecion), tkalnia (506 krosien), draparnia, farbiarnia i bielnik. Firma zatrudniała około 1000 osób i wytwarzała przędzę i tkaniny bawełniane.
Fryderyk Eisenbraun był żonaty z Emilią (z domu Eicher, zmarła w 1898 roku), z którą miał szóstkę dzieci. Zmarł w Łodzi w 1902 roku, pochowany został na Starym Cmentarzu Ewangelicko-Augsburskim przy ulicy Ogrodowej. Po jego śmierci firmą zarządzali synowie Cezar (1858-1933) i Gustaw, a następnie wnuk Artur.
Dziennik Zarządu m. Łodzi, rok 1928.
"Głos Poranny", rok 1934.
W 1924 roku dla ratowania zakładu zniszczonego podczas I wojny światowej zawiązano rodzinną spółkę akcyjną z kapitałem 4,9 tysięcy złotych, 49% akcji pozostawało w rękach zagranicznych wierzycieli.
Cezary Eisenbraun, syn Fryderyka był społecznikiem, członkiem magistratu i Rady Miejskiej m. Łodzi. Zmarł w 1933 roku w Łodzi.
Przedsiębiorstwem kierowali Otton i Artur Eisenbraunowie.
Otton Eisenbraun przez wiele lat był wicekomendantem Łódzkiej Straży Ogniowej Ochotniczej. Był też aktywnym członkiem Zgromadzenia Majstrów Tkackich, tak jak jego brat Artur i synowie Fryderyka: Gustaw i Cezary.
Na terenie należącym do byłej manufaktury Eisenbraunów stoi również, zachowana do dzisiaj willa należąca dawniej do rodziny. Budynek powstał w latach 1894-1895, rozbudowywany w latach 1910, 1926 i 1927.
Willa wybudowana została przez Fryderyka Eisnbrauna ok. 1910 roku, rozbudowana o południowe skrzydło i przekształcona przez jego syna Cezara. W 1926 roku Artur Eisenbraun dobudował drewnianą altanę oraz w 1927 roku zachodni ryzalit.
Po 1945 roku willa została upaństwowiona - przebudowana mieściła mieszkanie dyrektora Państwowych Zakładów Bawełnianych "Lenta" oraz zakładowy żłobek i przedszkole.
Na początku lat 90. XX wieku została zakupiona wraz z sąsiadującym terenem przez nowo utworzoną parafię rzymskokatolicką Matki Boskiej Fatimskiej, która wzniosła w sąsiedztwie kościół.
Willa nadal użytkowana jest przez przedszkole (Miejskie nr.90), w części zaś zajmowana jest przez księdza proboszcza.
Położona jest na obszernej wydłużonej działce, porośniętej starodrzewem, poprzedzona dziecięcym placem zabaw.
Budynek sąsiaduje ze stojącym nowym kościołem, od wschodu ma zabudowania dawnej fabryki, a od północy dawną fabrykę Adama Ossera (więcej o fabryce Adama Ossera w baedekerze TUTAJ).
Elewacja frontowa od strony zachodniej, skierowana jest w stronę ulicy. Wejście główne osłonięte jest żelaznym przeszklonym daszkiem i ujęte kolumnami, nad nim duże zamknięte arkadowo okno.
Willa zbudowana została z nietynkowanej cegły licówki, boniowana i tynkowana w partii parteru, całość utrzymana w neorenesansowej szacie wzbogaconej później o elementy "stylu szwajcarskiego".
Wewnątrz willi, na półpiętrze podziwiać możemy duże arkadowe okno z witrażem o roślinnych formach. Widzę słodkie czerwone jabłka...
Źródła:
Jacek Kusiński, Ryszard Bonisławski, Maciej Janik. Księga fabryk Łodzi.
Krzysztof Stefański. Łódzkie wille fabrykanckie.
Fot. współczesne Monika Czechowicz
Fot. archiwalne pochodzą ze zbiorów Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Łodzi.
Nie wiedziałem, że ten budynek miał aż tak ciekawą historię.
OdpowiedzUsuńhttp://f4t.pl/
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń