sobota, 2 listopada 2024

REGION/ Cmentarz Żydowski w Tomaszowie Mazowieckim.


Cmentarz żydowski w Tomaszowie Mazowieckim został założony w 1831 roku i zajmuje powierzchnię prawie 3 hektarów, położony jest między obecnymi ulicami: Ugaj, gen. Stefana "Grota" Roweckiego, Poprzeczną i Smutną; od północy przylega do cmentarza rzymsko-katolickiego.


Zachowało się tutaj około dwóch tysięcy nagrobków, głównie w postaci macew, ale też tumby i złamanego drzewa – symbolu przerwanego życia. 


Większość pomników ma inskrypcje w języku hebrajskim, część jest polskojęzyczna. Cmentarz został założony na gruncie podarowanym miejscowym Żydom przez Antoniego Jana Ostrowskiego.

Antoni Jan Ostrowski herbu Rawicz (1872-1845)
- hrabia w Królestwie Kongresowym w 1820 roku i generał.

Wcześniej wyznawcy judaizmu z Tomaszowa Mazowieckiego grzebali swych zmarłych w oddalonym o kilkanaście kilometrów Inowłodzu. 


Do powstania cmentarza w dużej mierze przyczynił się Dawid Halpern, kupiec i przewodniczący miejscowej gminy żydowskiej. Jak podaje „Izraelita” z 22.08.1878 roku:
Oprócz zakupienia karawanu do przewożenia zmarłych, których wożono zwykłymi kolasami, wprowadził on również inne, ważne ulepszenia, jak mur wokół cmentarza oraz ustanowił przepisy cmentarne".

"Izraelita", rok 1878.
(źródło: Polona)


W tym samym czasie rabin Lejke Zilber zorganizował bractwo pogrzebowe Chewra Kadisza. W 1888 roku na cmentarzu pochowano Jakuba Eliasza Wieliczkera, syna Abrahama (1809-1888), cadyka i dajana w Tomaszowie Mazowieckim. Na cmentarzu znajdują się też ruiny (a właściwie to już ostatnie ślady) po ohelu kryjącego szczątki rabina, zwanego „Eliaszem Jakubem z Tomaszowa”. Wieliczker był długoletnim rabinem tomaszowskim, cadykiem i przewodniczącym sądu rabinicznego w Tomaszowie Mazowieckim. W latach 1864-1878 zbudował Wielką Synagogę w Tomaszowie Mazowieckim.


Podczas II wojny światowej cmentarz służył jako miejsce pochówku ofiar tomaszowskiego getta.
W latach Zagłady cmentarz stał się miejscem licznych egzekucji, dokonywanych na Żydach przez Niemców. Ofiary grzebano w zbiorowych mogiłach. Tu również składano zwłoki osób zmarłych lub zabitych na terenie miejscowego getta. Na cmentarzu pochowano między innymi 21 osób zamordowanych w dniu 21 marca 1943 roku w trakcie tzw. „akcji purimowej” oraz wieloletniego dozorcę cmentarza Jechiego Ajzmana, zabitego przez Niemców w miejscu jego pracy. Księga pamięci Tomaszowa wspomina, że „Cmentarz żydowski zapełnił się wieloma grobami dorosłych i dzieci, bezlitośnie zabijanych przez policję za próby opuszczenia getta w poszukiwaniu żywności. Ciała były zbierane przez żydowską policję i układane na wozach, które w drodze na cmentarz pozostawiały na drodze plamy krwi. Krewnym nie zezwalano na udział w pochówku, nie było też ceremonii religijnych. Wozy opróżniano do bezimiennych masowych grobów, razem z ciałami zmarłych na tyfus i ofiar tortur”.
Na polecenie niemieckiego okupanta część pomników nagrobnych wyrwano z cmentarza i użyto do prac budowlanych na terenie miasta. Niektóre z tych macew wróciły na cmentarz w okresie powojennym.
Po obu stronach alei głównej znajdują się mogiły i pomniki ofiar Zagłady:

 Pomnik upamiętniający śmierć 15 tysięcy Żydów tomaszowskich zamordowanych przez nazistów w Treblince w listopadzie 1942 roku, wystawiony w roku 1947 w piątą rocznicę likwidacji getta tomaszowskiego.

Pomnik i grób 13 osób pochodzenia żydowskiego, mieszkańców Czerniewic, zamordowanych w nocy z 17/18 stycznia 1943 roku, w lesie Czółna/Czółno niedaleko Lubochni.

Pomnik ku czci 21 Żydów zamordowanych przez oprawców hitlerowskich w tzw. akcji purimowej w dniu 21 marca 1943 roku.

Akcja purimowa została przeprowadzona 21 marca 1943 roku w dniu żydowskiego święta Purim (14 dzień miesiąca adar według kalendarza żydowskiego). Z obozu pracy przymusowej dla Żydów w Tomaszowie Mazowieckim naziści zabrali do samochodu 21 osób pochodzenia żydowskiego, wywieźli na cmentarz żydowski i tam wszystkich zastrzelili.
Święto Purim, które ma charakter wesoły i karnawałowy, jest obchodzone nawet przez Żydów nieortodoksyjnych. Uczestnicy przebierają się w kostiumy, zakładają maski, często mężczyźni i chłopcy przywdziewają kobiece ubiory, a kobiety i dziewczęta męskie. Tradycyjnie dzieci chodzą od domu do domu i odgrywają przedstawienie purimowe. Eksterminacyjna akcja purimowa przebiegała tuż przed obchodami tego święta.
Obyczaj żydowski nakazuje spełniać w święto Purim dobre uczynki. Niemieckie władze wyraziły zgodę na zorganizowanie święta. Hitlerowcy przygotowali zawczasu listę 21 osób przeznaczonych do eksterminacji (liczba 21 wzięła się stąd, że święto purim przypadało w danym roku na dzień 21 marca). Na tej liście znaleźli się ostatni przedstawiciele miejscowej inteligencji żydowskiej (większość wykształconych Żydów tomaszowskich została zamordowana w kilku akcjach eksterminacyjnych w roku 1942). Funkcjonariusze Schupo wywieźli ich samochodem ciężarowym na cmentarz żydowski w Tomaszowie Mazowieckim. Tam zastrzelili wszystkich i pochowali w zbiorowej mogile. Dwie kobiety, zdając sobie sprawę z tego, co je czeka, próbowały uciekać.
Podczas akcji purimowej zabito kilkunastu przedstawicieli inteligencji żydowskiej i ich najbliższych krewnych.
Żydzi zamordowani podczas akcji purimowej:
dr Motel Kenighajt, lekarz, i jego żona;
Heilel Kościuszko, działacz społeczny i związkowy;
Józef Kozłowski, inżynier;
dr Efroim Mordkowicz, lekarz chirurg, i jego córka Krisza ("Ryszarda") mająca 9 lat;
Menasze Mordkowicz, brat-bliźniak Efroima, krawiec, jego 19-letnia córka Raca („Renia”) i 15-letni syn Alter („Arek”);
dr Izaak Nissenbaum, lekarz;
dr Guta Wein, dentystka, z mężem inzynierem i córką,
Ignacy Rajgrodzki (1914-1943), adwokat, z żoną Ittą Jadwigą z Breslerów;
pielęgniarka Frania (nazwisko nieznane).



Największa koncentracja nagrobków występuje w środkowej części cmentarza. Łącznie przetrwało około 2.000 pomników nagrobnych w różnym stanie zachowania. 


Warto zwrócić uwagę na macewy, na których widnieją oryginalne, przedwojenne polichromie. 


Nagrobki odzwierciedlają zróżnicowanie społeczności żydowskiej Tomaszowa Mazowieckiego pod względem religijności, obyczajowości i zamożności. 


Obok typowych macew, z tradycyjną symboliką i inskrypcjami w języku hebrajskim, można znaleźć pomniki o wyszukanych formach i z epitafiami sporządzonymi przede wszystkim w języku polskim. Do takich należą m. in. wykonany z czerwonego granitu wspólny sarkofag Benedykta i Doroty Koral czy nagrobek Chany Perli (Mani) Warzager, również w formie sarkofagu.


Nagrobki stawiane po wojnie - na mogile Stanisława Talmana oraz na symbolicznym grobie Bernarda i Teodory Bierzyńskich - mają formę charakterystyczną dla pomników z cmentarzy katolickich, a do ich budowy użyto płyty lastryko.


Sławni tomaszowianie pochowani na cmentarzu żydowskim:
Altszuler, siostry, uczestniczki powstania styczniowego;
Szlama Załmen Blanket (1844–1924), powstaniec styczniowy;
Bernard Bierzyński (1891–1942), handlowiec, działacz społeczny, właściciel sklepu galanteryjnego;
Dawid Bornsztajn (1860–1933), fabrykant tomaszowski;
Abram Jakubowicz (1883–1933), działacz Bundu, radny miasta Tomaszowa;
Chaim Kantorowicz (1897–1971), działacz związkowy i polityczny, członek KPP, PPR i PZPR, żołnierz Wojska Polskiego, twórca spółdzielni stolarskiej w Tomaszowie Mazowieckim;
Aleksander Landsberg (1859–1928), przemysłowiec, działacz społeczny;
Judel vel Julian Sołowiejczyk (1858–1915), lekarz tomaszowski;
Henryk Steinman-Kamiński (1900–1924), poeta tomaszowski, dziennikarz;
Samuel Steinman (1869–1933), fabrykant sukna;
Bolesław Szeps (1883–1940), fabrykant, działacz społeczny, pierwszy prezes Judenratu;
Pinkus Sznycer (1841–?), dr medycyny, powstaniec styczniowy;
Stanisław Talman (1912–1983), więzień obozów koncentracyjnych;
Fabian Warszawski (1887–1963), lekarz tomaszowski;
Dawid Warzager (1838–1925), powstaniec styczniowy, malarz, twórca wystroju wielkiej synagogi w Tomaszowie Mazowieckim;
Lejbuś Warzager (1881–1942), drugi prezes tomaszowskiego Judenratu (1940-1942);
Salomon Wasserman (1876–1928), finansista, założyciel i dyrektor Banku Ludowego w Tomaszowie Mazowieckim, działacz syjonistyczny;
Eliasz Jakub Wieliczkier (1809–1888), rabin tomaszowski w latach 1857–1888;
Chaim Zachariasz (1895–1939), działacz robotniczy i polityczny, aktywista Bundu.



Dzięki sygnaturom umieszczonym na nagrobkach wiadomo, że część z nich powstała w następujących zakładach kamieniarskich: Goldberga w Tomaszowie Mazowieckim przy ul. Warszawskiej 44, Baczyńskiego w Tomaszowie Mazowieckim przy ul. Krzyżowej 19, C.H. Lewenberga w Piotrkowie Trybunalskim przy ul. Litewskiej 33, „Satas” w Łodzi przy ul. Zgierskiej 30.


W 1994 roku Beniamin Yaari-Wald, ówczesny prezes Związku Żydów Tomaszowskich w Izraelu, postanowił przeprowadzić prace porządkowe na cmentarzu żydowskim w Tomaszowie Mazowieckim. Chodziło o oczyszczenie cmentarza z dziko rosnącej roślinności, ustawienie przewróconych nagrobków (macew), ich umycie i oczyszczenie, skatalogowanie (i sfotografowanie) nagrobków, odczytanie napisów i przeprowadzenie ewidencji osób pochowanych, których nagrobki zostały zachowane.


Prace porządkowe rozpoczęły się 16 sierpnia 1995 roku i zostały zakończone 8 września 1995 roku. W pracach tych udział wzięło siedmiu ochotników:
Beniamin Yaari-Wald i Szlama Birensztok (obaj z miejscowości Holon, Izrael), członkowie Związku Żydów Tomaszowskich w Izraelu;
Beate Kosmala (Niemka z Berlina), badaczka relacji polsko-niemiecko-żydowskich, autorka książki „Juden und Deutsche im polnischen Haus. Tomaszów Mazowiecki 1914-1939” (Berlin 2001);
Piotr Rybak, Michał Rzeźnik (podówczas student hebraistyki), Jerzy Wojniłowicz, Tadeusz Zarębski, mieszkańcy Tomaszowa Mazowieckiego.


12 września 1995 roku podsumowano dokonania osiągnięte podczas prac porządkowych. Materiały o wartości historycznej (zawierające m.in. dzieje cmentarza, plan cmentarza, motywy i symbole nagrobkowe, wybrane epitafia, fotografie ciekawszych macew, listę osób pochowanych) wydał w następnym roku Beniamin Yaari-Wald (The Jewish Cemetery – Tomaszow-Mazowiecki / Żydowski cmentarz – Tomaszów Mazowiecki, Tel-Aviv 1996).


W 2012 roku studenci ze szkoły Reut w Jerozolimie przeprowadzili prace porządkowe na cmentarzu. W ich trakcie zebrano śmieci i wykarczowano część zarośli i drzew.


W 1999 roku na cmentarz przewieziono nagrobki wykorzystane do utwardzenia podwórka posesji przy ul. Mościckiego.
 
Do muru po lewej stronie przytwierdzono kilkadziesiąt macew, odnalezionych w 1999 roku na posesji przy ul. Mościckiego.


Brama prowadząca na cmentarz znajduje się od strony ulicy gen. Stefana "Grota" Roweckiego. Za bramą na pryzmach złożono macewy odzyskane po wojnie z różnych punktów na terenie miasta. Niestety, nagrobki te do tej pory leżą nieuporządkowane i niszczeją.


Już w XXI wieku rozebrano budynek dawnego domu przedpogrzebowego. Teren cmentarza jest otoczony murem.


Do dziś na powierzchni 2,9 hektara zachowało się około 2 tysięcy nagrobków, z których najstarszy pochodzi z 1843 roku. 


W 1989 roku cmentarz został wpisany do rejestru zabytków pod numerem 410.


Po zakończeniu działań wojennych ocaleni z Zagłady tomaszowscy Żydzi podejmowali różne prace na cmentarzu. Przenoszono tu ciała osób, ekshumowane z doraźnych mogił z miasta i jego okolic. W 1947 roku, w piątą rocznicę likwidacji getta, odsłonięto pomnik ku czci ofiar Zagłady. Jednak z czasem cmentarz popadał w coraz większą ruinę. Stan ten niestety trwa do dziś. Cmentarz stał się miejscem spotkań amatorów libacji na świeżym powietrzu, poważnym problemem jest zaśmiecenie - szczególnie od strony cmentarza katolickiego i od ulicy Smutnej. Co pewien czas na nagrobkach i ogrodzeniu pojawiają się wulgarne, faszystowskie lub antysemickie napisy... 


Kilka lat temu rozebrano dom przedpogrzebowy, ostatecznie zawaliły się też ruiny ohelu cadyka Eliasza Jakuba Wieliczkiera. Proces dewastacji w pewnym stopniu zahamowała odbudowa muru cmentarza od strony ulicy Smutnej.


Fot. archiwalne pochodzą ze stron:
Polona
Wikipedia, wolna encyklopedia


Przeczytaj w baedekerze:

Fot. współczesne Monika Czechowicz

niedziela, 27 października 2024

Kamienica przy ulicy Narutowicza 40 i... harfy.


W domu przy ulicy Narutowicza 40 urodził się i dorastał Roman Retyrband, kompozytor, pianista i pedagog.
W Łodzi rozpoczęła się jego muzyczna kariera. Tutaj – mając kilkanaście lat – napisał swój pierwszy utwór, studiował muzykę w Konserwatorium Muzycznym Heleny Kijeńskiej-Dobkiewiczowej.

"Rozwój", rok 1922.
Przeczytaj w baedekerze:

W latach 1937–1939 Ryterband współpracował z łódzką Rozgłośnią Polskiego Radia i z łódzkimi teatrami. W Łodzi odbyły się pierwsze koncerty z jego muzyką.

W listopadzie 2019 roku na kamienicy przy Narutowicza 40 została odsłonięta tablica pamięci nieco zapomnianego łodzianina - kompozytora, pianisty i pedagoga.

Roman Ryterband (urodził się 2 sierpnia 1914 roku w Łodzi, zmarł 17 listopada 1979 roku w Palm Springs) - kompozytor, dyrygent i pianista amerykański pochodzenia polsko-żydowskiego.
(źródło fotografii: The Cello Museum )

W tym domu urodził się i mieszkał do 1939 roku.

Księga adresowa m. Łodzi i woj. łódzkiego 1937-1939.

Pochodził z żydowsko-polskiej rodziny łódzkich prawników i muzyków. Jego wuj Jakub był altowiolistą, koncertmistrzem łódzkiej orkiestry symfonicznej. Roman Ryterband zachęcony przez Aleksandra Głazunowa rozpoczął studia muzyczne, kształcił się w grze na fortepianie w Konserwatorium Heleny Kijeńskiej w Łodzi, ukończył także studia prawnicze na Uniwersytecie Warszawskim.

(źródło fotografii: Ryterband, Roman)

Wybuch II wojny światowej zastał go we Francji. Za radą konsula przedostał się do Szwajcarii, gdzie rozpoczął studia muzykologiczne, ukończone doktoratem na uniwersytecie w Bernie. W Szwajcarii poślubił pochodzącą z Wenecji Włoszkę Clarissę i tam urodziły się ich córki Astrid i Diana.

Roman Ryterband, utalentowany pianista i kompozytor, rozpoznawalny w szerokim świecie muzycznym, a zwłaszcza w Ameryce.
(źródło fotografii: ŁÓDŹ.PL)

W 1955 roku rodzina Ryterbandów przeniosła się do Kanady, gdzie muzyk został wykładowcą na Uniwersytecie McGilla w Montrealu, prowadził własną orkiestrę kameralną „Orkiestra Kameralna Ryterbanda” i współpracował z radiostacją CKVL. Występował jako dyrygent oraz kierował polonijnym chórem. W 1960 roku Ryterband zamieszkał w Chicago, gdzie był m.in. czynny w środowiskach polonijnych, pełnił też obowiązki prezesa Związku Kompozytorów. Przez pewien czas pracował jako organista i dyrygent chóru przy kościele Świętej Trójcy, a następnie prowadził South Side Symphony Orchestra oraz chór żeński „Kalina”. Wykładał ponadto w Chicago Conservatory College.

(źródło fotografii: Roman Ryterband | Discogs)

Kilka lat później osiadł w Kalifornii, gdzie zorganizował Palm Springs Festival of Music and Art, którego był dyrektorem, wykładał także na UCLA (California State University w Los Angeles). Czynny był ponadto jako pianista i akompaniator.

Roman Ryterband - Souvenir d'un bal na fortepian na lewą rękę.
Piotr Różański - fortepian
Produkcja:
Stowarzyszenie Polskich Muzyków Kameralistów, 2022
www.spmk.com.pl
(źródło: YpuTube.pl)

Jego obfita spuścizna kompozytorska obejmuje opery: Fantômes rebelles oraz A Border Incident, dramat muzyczny, balety, Suite Polonaise na fortepian, opracowaną w 1978 roku na orkiestrę (nagroda Fundacji Kościuszkowskiej), Rapsodię rosyjską na orkiestrę, sonatę na dwa flety i harfę, kwintet na dwa flety, wiolonczelę i dwa flety, Dialog na dwa flety (1961, nagrodzony), Tunes of America (w ramach grantu z National Endowment for the Humanities na obchody 200-lecia Stanów Zjednoczonych), suitę na fortepian i i szereg utworów na inne instrumenty.

Roman Ryterband. "Sonatina, II. Larghetto Semplice".
Tomasz Fechner - gitara.
(źródło: YouTube.pl)

W 1967 roku Roman Ryterband otrzymał stypendium od National Endowment for the Humanities i napisał kompozycję zatytułowaną Tunes of America na obchody dwusetnej rocznicy powstania Stanów Zjednoczonych.


Jego oryginalne rękopisy i inne pamiątki znajdują się w bibliotece Houghton na Uniwersytecie Harvarda w towarzystwie rękopisów Gershwina, Bernsteina, Goulda i Ivesa.
W Polish Music Center działającym na Uniwersytecie Południowej Kalifornii w Los Angeles znajduje się kolekcja dokumentów i partytur artysty. W 1993 roku, na jego cześć, dr Francis D'Albert, światowej sławy skrzypek, założył Roman Ryterband Academy and Institute w Chicago. Jego bogata twórczość, za życia i po śmierci kompozytora była w Polsce niemal nieobecna.

Koncert poświęcony kompozytorowi Romanowi Ryterbandowi
zaprezentowany przez Polish Music Center i Los Angeles Museum of the Holocaust, rok 2017.
USC Polish Music Center
(źródło: YouTube.pl)

W twórczości Ryterbanda wiele miejsca zajmują utwory na harfę. Muzyka Ryterbanda jest grana wszędzie i ze względu na brak oryginalnych kompozycji na harfę jest szczególnie ceniona przez harfistów. Niektórzy muzycy porównują Ryterbanda do Debussy'ego, Ravela i Brittena.
Ryterband zmarł 17 listopada 1979 roku w Palm Springs. To kolejny łodzianin – po Rubinsteinie, Tansmanie czy Kleckim – utalentowany pianista i kompozytor, rozpoznawalny w szerokim świecie muzycznym.

Tablica pamięci Romana Ryterbanda w Łodzi na ścianie kamienicy przy ul. Narutowicza 40, w której urodził się i dorastał. Wybuch II wojny światowej w 1939 roku zaskoczył go podczas koncertów we Francji, stąd decyzja o przedostaniu się do Szwajcarii, gdzie przeżył wojnę. Z wyjątkiem siostry i jej syna cała jego rodzina zginęła w Holokauście.

Źródła:
Roman Ryterband – Wikipedia, wolna encyklopedia
Rocznica urodzin wybitnego muzyka Romana Ryterbanda. Dowiedz się więcej o jego życiu: ŁÓDŹ.PL
Ryterband, Roman
Pamięci Romana Ryterbanda. Zapomniany łodzianin – kompozytor, pianista i pedagog – Plaster Łódzki
Tablica Pamiątkowa Romana Ryterbanda Narutowicza 40 W Łodzi - ALMANACH ŁÓDZKI
L. T. Błaszczyk. Dyrygenci polscy i obcy w Polsce działający w XIX I XX wieku, Kraków 1964.
 Ryterband Roman | Wirtualny Sztetl
L. T. Błaszczyk „Żydzi w kulturze muzycznej ziem polskich w XIX i XX wieku. Słownik biograficzny”.
Polish Americans in California, tom II. National Center for Urban Ethnic Affairs & Polish American Historical Association. Kalifornia 1995.


Przeczytaj w baedekerze:

Fot. współczesne Monika Czechowicz