sobota, 1 sierpnia 2015

KINO ROMA PRZY ULICY RZGOWSKIEJ


Kino Roma było w Łodzi jednym z najpopularniejszych przybytków X Muzy.


W okolicy było kilka kin, które były podzielone na premierowe, oraz I-IV kategorii. Kino „Roma” miało I kategorię. Niedaleko, na rogu Odyńca było kino IV kategorii  „Mewa”, które zimą ogrzewane było węglem rozpalanym w dużych kaflowych piecach. W drugą stronę od „Romy”, jakieś 300-400 metrów - znajdowało się kino II-III kategorii „Rekord”.

"Głos Robotniczy", rok 1945.

"Kurier Popularny", rok 1947.

Kino Roma, znajdujące się niegdyś przy ulicy Rzgowskiej 84 (dziś skrzyżowanie z Paderewskiego, kiedyś – Gagarina) podzieliło los kina „Świt”. A przecież miejsce to ma długą tradycję artystyczną.

"Dziennik Łódzki", rok 1970.

Przed kinem była tu parafialna sala widowiskowa, w której odbywały się m.in. przedstawienia Teatru Popularnego. W okresie PRL-u odebrane Parafii, podobnie jak kino Pokój znalazło się w obiegu kin państwowych. W godzinach przedpołudniowych w dni powszednie można było chodzić do kina i oglądać seanse „non stop”. Za jeden bilet można było siedzieć w kinie tyle ile się miało ochotę.


Później budynek wrócił do Kościoła, gdzie przez moment obiekt sprawował funkcję kinową, później przerobioną na sklep spożywczy czy sklep z tapetami. Obecnie mieści się tu między innymi oddział popularnego banku.


Fot. Monika Czechowicz

1 komentarz:

  1. Fajnie, że przypomniałeś Baedekerze o tych kinach, właściwie wszystkie zaliczyłem bo ścigało się filmy które umknęły...
    smutne był chwile umieranie tych kin i transfer w lumpeksy, chincole - może sobie przypomnicie te absurdy, w co jeszcze zamieniali od północy do południa

    OdpowiedzUsuń