środa, 16 października 2024

II WOJNA ŚWIATOWA - Łódź, wrzesień/październik 1944 roku.

 Pod koniec lata 1944 roku gestapo dokonało licznych aresztowań członków AK w Łodzi. Szczególnie duże straty poniósł łódzki inspektorat. Aresztowano dowódcę - kpt. Mieczysława Woronowicza i członków jego sztabu.
Nowym szefem Inspektoratu został mjr Adam Trybus, pseudonim "Gaj" - cichociemny (skoczek spadochronowy przeszkolony w Anglii do zadań konspiracyjnych), wcześniej pełnił funkcję dowódcy Kierownictwa Dywersji (Kedyw) w Okręgu Łódź AK.
Adam Trybus (1909-1982)
- nauczyciel, wykładowca, filolog latynista, oficer piechoty Wojska Polskiego, major Polskich Sił Zbrojnych, cichociemny, żołnierz AK i ROAK, więzień polityczny PRL.
26 września
Odbyła się bitwa 25. i 72. pp AK z silnym niemieckim oddziałem pacyfikacyjnym (1200 żołnierzy) w rejonie wsi Stefanów, Budy i Gałki. Niemiecka akcja pacyfikacyjna przeciwko oddziałom partyzanckim nosiła kryptonim "Waldkater". W walce wzięło udział 1200 partyzantów dowodzonych przez mjr Majewskiego, pseudonim "Leśniak". 
mjr/ppłk Rudolf Jan Majewski (1901-1949)
- dowódca 25. pp AK.

Całodzienna krwawa walka zakończyła się klęską nieprzyjaciela. Poległo ponad 150 niemieckich żołnierzy. Straty partyzantów: 20 zabitych, ponad 20 rannych, 6 żołnierzy dostało się do niewoli.
Z meldunku niemieckiego majora:
Samo natarcie bandytów wskazywało nie tylko na znakomite ich uzbrojenie i wyposażenie, jak również niebywałą zuchwałość ataku. Wskazuje to na polską elitarną jednostkę, która przeprowadziła atak według niemieckich wzorów.

Żołnierze 25. pp - kompania "Starego".

Msza polowa w 25. pp AK, 15 sierpnia 1944 roku.

wrzesień 1944
Ze sprawozdania dotyczącego zdrowia dzieci z obozu dla dzieci i młodzieży przy ulicy Przemysłowej (Fauststrasse) za miesiąc wrzesień:
Przeciętny stan więźniów - 1017. Zgonów - 0. Choroby zakaźne - 56, w tym: dur brzuszny - 2, gruźlica płuc - 3, jaglica - 13, świerzb - 38. Pomoc ambulatoryjna - 11612, w tym: obtarcia - 67, rany cięte przy pracy - 60, owrzodzenia i choroby skóry - 152, gnicie dziąseł - 10, odmrożenia i oparzenia - 21, schorzenia uszu - 12, schorzenia oczu - 11 355.
Duża liczba zabiegów związanych z chorobą oczu była tłumaczona w następujących sposób: schorzenie oczu rozpoznano jako zakaźne, chroniczne zapalenie spojówek spowodowane wirusem Koch-Weeks.

Przeczytaj w baedekerze:

1 października
Na Niemiecką Listę Narodową (Deutsche Volkliste) wpisało się w Łodzi od 1940 roku 107 tysięcy osób.

Okładka legitymacji Volklisty (DVL)

9 października

"Litzmannstädter Zeitung", 1944.

Odbył się ostatni masowy wiec NSDAP w Łodzi. W przemówieniu Arthur Greiser zapewniał Niemców, że Polska nigdy nie zostanie odbudowana. 

"Litzmannstädter Zeitung", 1944.

Arthur Karl Greiser (1897-1946).
Niemiecki polityk narodowosocjalistyczny, obergruppenführer SS, Namiestnik Rzeszy w Kraju Warty, przedtem prezydent Senatu Wolnego Miasta Gdańska.
Foto: o.Ang. Bundesarchiv

10-12 października
Przez Łódź przejeżdżał transport jeńców z powstania warszawskiego. Łodzianie dostarczali im żywność i lekarstwa. Z dworca Łódź Kaliska zbiegło 112 powstańców.

15 października
Aresztowany został szef sztabu Okręgu Łódź AK, mjr Bronisław Majewski, pseudonim "Dziadek". W trakcie śledztwa zdecydował się na współpracę z okupantem w imię wspólnych celów w Nowej Europie i wspólnej walki z komunizmem. Ujawnił Niemcom tajemnice łódzkiej AK, co spowodowało kolejne aresztowania. Zatrzymanym oficerom zaproponowano - w zamian za ujawnienie struktur AK - współpracę polityczną i utworzenie Legionu Polskiego, który u boku żołnierzy Wehrmachtu miałby walczyć z wkraczającą na ziemie polskie Armią Czerwoną. Polscy oficerowie w zdecydowanej większości odmówili   jakiejkolwiek współpracy z okupantem. W tej sytuacji Niemcy postanowili wypuścić Bronisława Majewskiego z więzienia, aby na wolności podjął agitację na rzecz realizacji ich polityczno-wojskowych planów "współpracy" z polskim podziemiem. Nie przyniosło to jednak żadnych rezultatów. Wojskowy Sąd Specjalny AK uznał byłego szefa sztabu Okręgu za kolaboranta i skazał go na karę śmierci.

20 października
Niemiecki Sąd Specjalny w Łodzi skazał 11 oficerów AK, aresztowanych między 25 maja a 10 czerwca 1944 oku, na karę śmierci przez rozstrzelanie.
Wspomina por. Zbigniew Glinicki, pseudonim "Glina":
20 października 1944 roku o nietypowej jak na śledztwo godzinie przewożą nas na Anstadta i to z różnych cel. Pierwszy raz widzimy się wszyscy i pozwalają nam ze sobą rozmawiać. Okazuje się, że stajemy przed Sondergerichtem [niemiecki Sąd Specjalny], jest nas dwunastu, w tym jeden nieznany nikomu z nas. Odczytują nam akt oskarżenia zawierający tylko jeden zarzut; za zbrodnie przeciwko Rzeszy Niemieckiej. Każdego pytają, czy się przyznaje?
Odpowiedź: Nie
Do czynu przyznaje się tylko jeden nieznany nikomu. Po chwili przewodniczący Sondergericht odczytuje wyroki.
- Zbigniew Glinicki
kara śmierci przez rozstrzelanie
- Bogdan Sękowski
kara śmierci przez rozstrzelanie
- Janusz Różewicz
kara śmierci przez rozstrzelanie
- Józef Szewczyk
kara śmierci przez rozstrzelanie
 - Stanisław Baranowski
kara śmierci przez rozstrzelanie
- Stanisław Tarczyński
kara śmierci przez rozstrzelanie
- Paweł Jachimek
kara śmierci przez rozstrzelanie
- Zenon Matusiak
kara śmierci przez rozstrzelanie
- Józef Kawecki
kara śmierci przez rozstrzelanie
- Wacław Bodziński
kara śmierci przez rozstrzelanie
- Antoni Królak
kara śmierci przez rozstrzelanie
a ten NN uniewinniony i oddelegowany do dalszej pracy w Kriminalpolizei.
Po odczytaniu wyroków przewodniczący Sądu informuje, że możemy napisać do Hitlera o ułaskawienie. Któryś z nas, po minięciu szoku, odpowiedział, że polscy oficerowie nie będą prosić o łaskę, ktoś coś krzyknął, ktoś zaczął histerycznie się śmiać. Zdawaliśmy sobie sprawę przed tym, że śmierć nas nie ominie, ale każdy na coś liczył.
A tu wyrok!
Odtransportowano nas na Sterlinga, zamknięto w celi nr 14 - w celi śmierci.
Autor wspomnień - jako jedyny z tej grupy - ocalał. W grudniu 1944 roku miał zostać wysłany do Berlina na dalsze przesłuchania. W drodze, wraz z innym oficerem AK, zbiegł z transportu.

Budynek dawnego więzienia przy ulicy Sterlinga 16.
Przeczytaj w baedekerze:

21 października
Do obozu pracy w Königs-Wusterhausen koło Berlina wysłano grupę Żydów wybranych przez Hansa Biebowa, większość z nich przeżyła wojnę.

Hans Biebow (1902-1947)
- niemiecki zbrodniarz wojenny, członek NSDAP i szef niemieckiej cywilnej administracji łódzkiego getta. Przed wojną handlarz kawą w Bremie.
Przeczytaj w baedekerze:
23/24 października
Aresztowany został szef Oddziału I (organizacja) Komendy Okręgu Łódź AK, rtm. Stefan Grabowski, pseudonim "Amelia".

24 października
Komendant Okręgu Łódź AK, ppłk Michał Stempkowski, poinformował w meldunku dowódcę AK. Leopolda Okulickiego, pseudonim "Niedźwiadek", że wszystkie oddziały na terenie Okręgu włączonym do Rzeszy są w konspiracji - ogółem 27 batalionów słabo uzbrojonych, a stan liczebny żołnierzy zmniejszył się o 30% z powodu zatrudniania Polaków do budowy umocnień obronnych.

Leopold Okulicki (1898-1946)
- ps. "Niedźwiadek" - generał brygady Wojska Polskiego, współtwórca SZP-ZWZ-AK, ostatni komendant główny Armii Krajowej, komendant główny NIE, komendant Okręgu Łódź ZWZ terenów pod okupacją sowiecką, cichociemny. Więziony w ZSRR przez NKWD, między innymi w Brygitkach (1941), na Łubiance (1941 i 1945), w Leofortowie (1941 i 1945) oraz na Butyrkach (1945-1946).

W dalszej części meldunku skierowanego do Leopolda Okulickiego czytamy:
Praca bardzo ciężka - powód - inwigilacja ze strony Niemiec, brak polskiego elementu inteligenc. - wywieziony lub zlikwidowany. Częste wpadki i rozstrzeliwania na wszystkich szczeblach; przeciętnie trzy pokolenia dowódców i element bardziej czynny od początku wojny aresztowany lub rozstrzelany. Bardzo mało oficerów chętnych do pracy na terenie Rzeszy. Postawa społeczeństwa mimo zmaltretowania i wyczerpania twarda. Placówki po aresztowaniach obejmują następni, nie najlepsi jako dowódcy, ale z najlepszymi intencjami. Całość AK na tym terenie tworzy kościec, który jest raczej podporą moralną ogółu przez postawę i wydawnictwa.

24-25 i 28 października
Na tzw. badania lekarskie (rasowe) skierowano 227 polskich dzieci z rodzin zastępczych.

Przykładowe strony wykazu dzieci skierowanych na badania rasowe.
27 października
Ukazał się pierwszy numer "Trybuny Łodzi" - nowego tygodnika Okręgu Łódź AK.
W artykule wstępnym szef Biura Informacji i Propagandy (PIP) Okręgu Łódź AK - Jerzy Leski, pseudonim "Grot", napisał:
W ciągłym rozwoju działalności polskiej propagandy na terenie Okręgu Łódzkiego, następuje dalsze, poważne podniesienie poziomu naszych prac przez nowe wydawnictwo prasowe, jakim jest pismo "Trybuna Łodzi". Łódź w szóstym roku okupacji niemieckiej - otrzymuje swoje pismo.
"Trybuna Łodzi" jest pismem, które ma zadanie wejść w życie miasta i powiązać polską myśl i polskie bicie serca - DLA POLSKI. (...) Jesteśmy przekonani, że pismem tym ożywimy nurt polskiego życia, że stanie się ono symbolem WALCZĄCEJ ŁODZI.

W rubryce - Tydzień w naszym mieście - tygodnik Armii Krajowej informował:
Od 28.9.44 czynią Niemcy wysiłki, by powołać do życia polski legion przeciw bolszewicki. W tym celu urządzają w gmachu Wehrbezirkskomando w Łodzi komisję poborową, która wysyła imienne wezwania do Polaków o niemieckich nazwiskach, do Leistungspolen i do tych, którzy kiedyś składali podania o Volkslistę i wtedy zostało ono odrzucone. Dziś wszyscy są dobrzy i oficer kierujący pracami komisji przyrzeka im, że pięć lat minionych to lata błędów i krzywd im wyrządzonych, które teraz będą naprawione. Muszą oni tylko dobrowolnie wstąpić do legionu, by walczyć z Rosją, bo inaczej być może zainteresuje się nimi gestapo. (...) jednak wezwani Polacy okazali się nieuległymi obietnicom i pogróżkom.

27 października
25. pp Okręgu Łódź AK stoczył całodzienny bój pod Białym Ługiem (powiat końskie) z silnym oddziałem niemieckim liczącym 900 żołnierzy (jednostki Wehrmachtu, SS i formacje Ostlegionu). Nieprzyjaciel wycofał się pozostawiając 140 zabitych. Partyzanci zdobyli: trzy wozy z amunicją, dwa granatniki, jeden ckm, sześć erkaemów i inną broń; stracili ośmiu żołnierzy, 26 zostało rannych.

Kwatery 25. pp AK we wsi Widuch.

Charakterystykę pułku w tym okresie przedstawił w swych wspomnieniach Mirosław Kopa, pseudonim "Miron", jeden z partyzantów oddziału:
Pułk istotnie prezentował się okazale: ponad tysiąc zdyscyplinowanych żołnierzy, dobrze jak na warunki partyzanckie uzbrojony, z kompanią cekaemów i szwadronem kawalerii, z wyposażeniem 60 wozów taborowych i 120 koni. Najważniejsza była jednak wartość bojowa - miał już za sobą ponad 3 miesiące walk na zapleczu frontu wschodniego i 25 razy starł się z wrogiem. O waleczności 25 pp AK świadczyło, że 90% stanu uzbrojenia to broń zdobyta na wrogu.

Legitymacja Mirosława Kopy, ps. "Miron".

28 października
Został aresztowany szef Oddziału V-O (łączność operacyjna) sztabu Komendy Okręgu Łódź AK, por. Franciszek Moczkowski, pseudonimy "Gruchacz", "Bankier", "Puchacz". Został osadzony w areszcie gestapo przy alei Anstadta (Gardestrasse). Podczas pierwszej ewakuacji więźniów 18 stycznia 1945 roku udało mu się zbiec. Funkcję szefa Oddziału V-O przejął w grudniu 1944 roku ppor. Józef Nowacki, pseudonim "Jacek" (cichociemny).

Budynek przy alei Anstadta 7, w którym podczas II wojny światowej miało siedzibę gestapo, a w latach 1945-1956  - Wojewódzki Urząd Bezpieczeństwa Publicznego. 
Obecnie budynek zajmuje XII Liceum Ogólnokształcące im. Stanisława Wyspiańskiego.
Budynek został wybudowany tuż przed wybuchem II wojny światowej. Był to gmach szkolny, należący do Towarzystwa Szkół Żydowskich w Łodzi.
Ale rok szkolny 1939/1940 nie rozpoczął się...

"Głos Poranny", rok 1939.

31 października
Do tego dnia wysiedlono z Kraju Warty ponad 600 tysięcy Polaków, wśród których znajdowało się około 250 tysięcy i młodzieży.

źródło:
Andrzej Rukowiecki. Łódź 1939-1945. Kronika Okupacji.

Fot. współczesne Monika Czechowicz
Fot. archiwalne pochodzą ze zbiorów Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Łodzi,
i stron:
Bundesarchiv
oraz: 
Andrzej Rukowiecki. Łódź 1939-1945. Kronika Okupacji.

BAEDEKER POLECA:
Andrzej Rukowiecki. Łódź 1939-1945. Kronika okupacji.
1 września 1939 roku okupacja hitlerowska wdarła się w życie Polaków, nieodwracalnie przeobrażając 
je na sześć długich lat. Zmiany, które okupant przeprowadził w organizacji codziennego życia mieszkańców 
polskich miast, ze względu na swoją bezwzględność i brutalność, mogą wydawać się współczesnemu 
czytelnikowi niewyobrażalne.
Już 9 listopada 1939 roku Łódź została wcielona do III Rzeszy, 11 kwietnia 1940 roku otrzymała niemiecką 
nazwę Litzmmanstadt. W zamyśle hitlerowskich władz miała stać się miastem promieniującej kultury niemieckiej.
Wraz z napływem ludności niemieckiej Łódź zaczęła zmieniać swoje oblicze. Czy ówczesnym łodzianom s
pacerującym po ukochanej ulicy Piotrkowskiej przeszło kiedykolwiek przez myśl, że jej nazwa będzie 
brzmiała Adolf-Hitler-Straße? Reorganizacja polskiej administracji była jednak tylko wstępem do zmian, 
które na zawsze odmieniły Miasto Czterech Kultur. Masowe wysiedlenia ludności żydowskiej i polskiej 
z obszaru Łodzi oraz stworzenie Litzmannstatd Getto zapisały się bolesną kartą w historii miasta.
Obraz tamtych lat, dzień po dniu, ukazuje Andrzej Rukowiecki w książce Łódź 1939–1945. Kronika okupacji. 
Autor nie poprzestaje w swojej publikacji jedynie na odnotowaniu faktów. Ilustruje je fragmentami z dzienników, 
które tworzą wstrząsający zapis przeżyć okupowanej ludności. Zmagania mieszkańców Łodzi z hitlerowskim 
terrorem przybierały także formę walki o człowieczeństwo, które próbowali ocalić, niosąc pomoc potrzebującym, 
nawet za cenę własnego życia. Zamieszczone w Kronice nazwiska osób pomordowanych przez nazistów 
są nie tylko świadectwem bohaterstwa i patriotyzmu łodzian, ale elementem współtworzącym narodową pamięć i tożsamość.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

poniedziałek, 14 października 2024

C jak CECH, czyli rzemieślnicy łódzcy, cechy, Izba Rzemieślnicza i... "prywaciarze".

"W setną rocznicę założenia Zgromadzenia Majstrów Tkackich 1824-1924".

Cech - organizacja zawodowa rzemieślników trudniących się takim samym, pokrewnym lub uzupełniającym się rzemiosłem.

"Dziennik Łódzki", rok 1886.

Cele cechów były różnorakie: monopolizowały one produkcję rzemieślniczą, regulując jej ilość, jakość i zbyt. Cechy broniły interesów gospodarczych i praw członków, pełniły funkcje polityczne, społeczne, religijne, artystyczne i towarzyskie.

"W setną rocznicę założenia Zgromadzenia Majstrów Tkackich 1824-1924".

Cech był organizacją dbającą o zachowanie tradycji; dokumenty cechowe (wilkierze, przywileje, statuty, naczynia cechowe - wilkomy, konwie) były troskliwie przechowywane wraz z kasą cechu w ozdobnych skrzyniach zwanych ladami lub arkami.

"W setną rocznicę założenia Zgromadzenia Majstrów Tkackich 1824-1924".

Struktura cechu na wzór ustroju feudalnego wykształcona została w formie trójstopniowej hierarchii: uczeń (terminator), czeladnik (towarzysz) i mistrz. Uczeń po kilkuletniej nauce wyzwolony na czeladnika zostawał członkiem cechu, warunkiem uzyskania tytułu mistrza było przedstawienie sztuki mistrzowskiej, tzw. majstersztyku. Tylko mistrzowie posiadali własne warsztaty.

"W setną rocznicę założenia Zgromadzenia Majstrów Tkackich 1824-1924".

Cechy powstały w średniowieczu, rozkwit ich przypadł na XIV-XV wiek, a upadek nastąpił od końca XVIII i w XIX stuleciu -  wiązał się z wyłamywaniem się wybitniejszych rzemieślników z ram organizacji cechowej, rozwojem manufaktur, a później przemysłu.

"W setną rocznicę założenia Zgromadzenia Majstrów Tkackich 1824-1924".

"W setną rocznicę założenia Zgromadzenia Majstrów Tkackich 1824-1924".

"Rozwój", rok 1898.

Organizacje rzemieślnicze w XIX i XX wieku nie mają nic wspólnego z cechami  (korporacjami) średniowiecza, które ostatecznie przestały istnieć na początku XIX stulecia. 
Nowe formy organizacji rzemieślniczych, nawet jeżeli używana jest nazwa cech - nie są organizacjami samorządowymi, lecz formą koncesjonowania warsztatów rzemieślniczych przez Państwo (w Polsce od 1946 roku).

"Tydzień", rok 1890.

Znaczący i dynamiczny rozwój łódzkiego rzemiosła to przede wszystkim druga połowa XIX wieku, kiedy powstała  Łódź przemysłowa. Wówczas to w rzemiośle łódzkim dominowały specjalności włókienniczo-odzieżowe (tkactwo, sukiennictwo, garbarstwo, krawiectwo, szewstwo, bieliźniarstwo, czapnictwo, rękawicznictwo).W dziedzinie usług ówcześni rzemieślniczy zajmowali się blacharstwem, malarstwem pokojowym, stolarstwem i szklarstwem a w branży spożywczej piekarstwem, cukiernictwem, masarstwem. 

"Tydzień", rok 1899.

Gdy w Łodzi przybywało ludności, nastąpił rozwój produkcji rzemieślniczej, a najszybciej rosła branża spożywcza - przybywało młynarzy, piekarzy i rzeźników, a także szewców, krawców, kowali i ślusarzy.
Do istniejących wcześniej cechów rzemieślniczych dochodziły kolejne: bednarzy, blacharzy, cieśli, farbiarzy, felczerów, kamieniarzy, kapeluszników, kołodziejów, kuśnierzy, murarzy, mydlarzy, piwowarów, powroźników, rymarzy i szklarzy.
W 1860 roku było już w Łodzi 29 zgromadzeń rzemieślniczych.

"Rozwój", rok 1900.

W latach 80. XIX wieku zaczęły w Łodzi powstawać pierwsze związki zawodowe, których celem było przede wszystkim organizowanie pomocy materialnej, bo kryzysy często nękały miasto. Zrzeszali się subiekci, majstrowie, nauczyciele, a w późniejszych latach kupcy, przemysłowcy, prawnicy, aptekarze, rzemieślnicy, a przede wszystkim robotnicy.

Tableau wykonane w 1912 roku w atelier zakładu fotograficznego "Bracia Piotrowicz" w Łodzi, z okazji 5-lecia istnienia Stowarzyszenia Drukarzy m. Łodzi i powiatu łódzkiego.
(zbiory Muzeum Miasta Łodzi)

Cechy rzemieślnicze miały jednak nadal ogromne znaczenie, w 1903 roku było ich w Łodzi 18.

"Łodzianin", kalendarz informacyjno-adresowy, rok 1903.

"W setną rocznicę założenia Zgromadzenia Majstrów Tkackich 1824-1924".

"Rozwój", rok 1909.

Siedziby zrzeszeń znajdowały się głównie na Nowym Rynku (plac Wolności), przy ulicach Spacerowej (al. Kościuszki), Wólczańskiej i Widzewskiej (ul. Kilińskiego) oraz na przecznicach ulicy Piotrkowskiej.

Tableau z okazji poświęcenia i otwarcia domu Cechu Rzeźników i Wędliniarzy w willi Teodora Milscha w 1908 roku.

"Rozwój", rok 1909.

"Czas", kalendarz informacyjno-adresowy, rok 1910.

"W setną rocznicę założenia Zgromadzenia Majstrów Tkackich 1824-1924".

W 1912 roku w Łodzi:

"Rozwój", rok 1912.

"Rozwój", rok 1912.

"Rozwój", rok 1913.

"Rozwój", rok 1913.

Rzemiosło łódzkie jak i całe rzemiosło wniosło swój wkład w rozwój gospodarczy Polski oraz aktywnie brało udział w walkach narodowo wyzwoleńczych i społecznych. W latach 1820-1863 miały miejsce wystąpienia robotników i czeladzi różnego rzemiosła przeciw ówczesnej władzy. Chlubną kartą rzemiosła jest aktywny udział rzemiosła w Powstaniach Listopadowym i Styczniowym. 

"Czas", kalendarz informacyjno-adresowy, rok 1914.

"Rozwój", rok 1914.

"Gazeta Łódzka", rok 1916.

W 1917 roku obchodzono 100-lecie powstania ustawy cechowej w Królestwie Polskim.

"Gazeta Łódzka", rok 1918.

Po odzyskaniu niepodległości nastąpił rozwój organizacji rzemieślniczych. 
W 1920 roku Informator m. Łodzi podaje 25 cechów i dwa zrzeszenia istniejące w naszym mieście (z informacją o roku powstania, co jest bardzo cenną informacją).

Informator m. Łodzi z kalendarzem, rok 1920.

...także w 1922 roku:

Informator m. Łodzi z kalendarzem, rok 1922.

W 1924 ponad 30 cechów:

Kalendarz-Informator, rok 1924.

...oraz powstające rzemieślnicze związki zawodowe:

Kalendarz-Informator, rok 1924.

Tableau wykonane w atelier "A. Piotrowski" 
- przedstawia członków i prezesa Cechu Stolarzy w Łodzi z okazji jubileuszu 100-lecia.
Zakład fotograficzny "A. Piotrowski" przy Nowym Rynku 6 (dziś pl. Wolności) został założony w 1893.
Fotografia powstała w 1924 roku.
(zbiory Muzeum Miasta Łodzi)

"W setną rocznicę założenia Zgromadzenia Majstrów Tkackich 1824-1924".

W 1924 roku uroczyście obchodziło setną rocznicę powstania Zgromadzenie Majstrów Tkackich, z tej okazji wydano jednodniówkę "W setną rocznicę założenia Zgromadzenia Majstrów Tkackich 1824-1924".

"W setną rocznicę założenia Zgromadzenia Majstrów Tkackich 1824-1924".

"W setną rocznicę założenia Zgromadzenia Majstrów Tkackich 1824-1924".

Przeczytaj w baedekerze:

Tableau wykonane z okazji jubileuszu 100-tnej rocznicy działalności Cechu Majstrów Rzeźniczych w październiku 1925 roku, przedstawiające członków Cechu.
Na tableau widoczny gmach Cechu znajdujący się na roku ulicy Milscha (dzisiaj Kopernika) i Łąkowej, a także chorągwie cechowe.
Fotografia wykonana została w zakładzie fotograficznym Władysława Grabowskiego w Łodzi, znajdującym się przy ul. Kilińskiego 143. W 1934 roku Władysław Grabowski został wybrany na Starszego Cechu Fotograficznego Województwa Łódzkiego.
(zbiory Muzeum Miasta Łodzi)

Tableau wykonane z okazji jubileuszu 100-tnej rocznicy działalności Cechu Majstrów Rzeźniczych w październiku 1925 roku, przedstawiające żony członków Cechu.
Fotografia wykonana w zakładzie fotograficznym Adama Urbanowicza mieszczącym się przy ul. Piotrkowskiej 100.
(zbiory Muzeum Miasta Łodzi)

W oparciu o nowe prawo przemysłowe z 1927 roku Minister Przemysłu i Handlu wydał rozporządzenie na mocy którego powołał izby rzemieślnicze. 

"Hasło Łódzkie", dodatek ilustrowany, rok 1927.

"Hasło Łódzkie", rok 1927.

Tableau wykonane w 1927 roku z okazji 100-lecia istnienia Cechu Mistrzów Szewskich w Łodzi oraz wygaśnięcia ustawy cechowej z 1816 roku.
Fotografia powstała dnia 15 grudnia 1927 roku.
(zbiory Muzeum Miasta Łodzi)

"Hasło Łódzkie", rok 1928.

"Hasło Łódzkie", rok 1928.

W dniu 1 lipca 1929 roku rozpoczęła działalność Izba Rzemieślnicza w Łodzi.

"Hasło Łódzkie", dodatek ilustrowany, rok 1929.

"Hasło Łódzkie", dodatek ilustrowany, rok 1929.

"Hasło Łódzkie", dodatek ilustrowany, rok 1929.

"Hasło Łódzkie", dodatek ilustrowany, rok 1929.

"Hasło Łódzkie", rok 1929.

"Hasło Łódzkie", rok 1929.

"Hasło Łódzkie", rok 1929.

"Hasło Łódzkie", rok 1929.

W 1930 roku Łódzki Dziennik Wojewódzki podaje ponad 400 cechów i zrzeszeń rzemieślniczych na terenie Łodzi i województwie łódzkim:

Łódzki Dziennik Wojewódzki, rok 1930.


"Łódź w Ilustracji", rok 1933.

"Łódź w Ilustracji", dodatek niedzielny "Kuriera Łódzkiego", rok 1937.

"Łódź w Ilustracji", dodatek niedzielny "Kuriera Łódzkiego", rok 1937.

"Łódź w Ilustracji", dodatek niedzielny "Kuriera Łódzkiego", rok 1937.

"Łódź w Ilustracji", dodatek niedzielny "Kuriera Łódzkiego", rok 1938.

Księga Adresowa Miasta Łodzi, tuż przed wybuchem II wojny światowej podaje, że w Łodzi istniało ponad 50 cechów rzemieślniczych:

Księga Adresowa Miasta Łodzi, 1937-1939.

Okres okupacji hitlerowskiej spowodował zniszczenie całego dorobku Izby Rzemieślniczej. Od pierwszych dni po wyzwoleniu rzemiosło łódzkie wzięło czynny udział w usuwaniu zniszczeń wojennych. Już w dniu 20 stycznia 1945 roku grono czołowych rzemieślników przystąpiło do ponownego organizowania samorządu rzemiosła i w dniu 22 stycznia odbyło się pierwsze zebranie. 
Po zakończeniu II wojny światowej, w niesprzyjających warunkach politycznych i gospodarczych, rzemiosło zaczęło powracać odbudowywać zniszczone struktury. W 1946 roku Zarządzeniem Ministra Przemysłu i Handlu dokonano reaktywacji działalności Związku Izb Rzemieślniczych. 

"Kurier Popularny", rok 1948.

Dekretem z dnia 21 kwietnia 1948 roku dokonano zmiany przedwojennej ustawy o izbach rzemieślniczych i ich związku. Na jego mocy Związek Izb Rzemieślniczych został wpisany do kategorii organizacji objętych centralnym planowaniem, a jego działalność została podporządkowana ówczesnym realiom politycznym i gospodarczym.

"Express Ilustrowany", rok 1948.

Powojenna historia dla rzemiosła łódzkiego była jak i dla całego rzemiosła Polskiego najtrudniejszym okresem. Władze komunistyczne zaczęły stosować różnego rodzaju sankcje w postaci domiarów, kłopoty z zaopatrzeniem, zabieranie zezwoleń ma prowadzenie zakładów rzemieślniczych i dopisanie do ciężkiej, mozolnej pracy określenie „prywaciarz”. 
W 1947 roku w Polsce działało: 138 tys. zarejestrowanych zakładów z 311 tysiącami zatrudnionych, 1500 cechów branżowych, 300 powiatowych związków cechów, 14 izb rzemieślniczych. 

"Dziennik Łódzki", rok 1949.

Dziennik Wojewódzki m. Łodzi, rok 1949.

Dziennik Wojewódzki m. Łodzi, rok 1949.

Dziennik Urzędowy Rady Narodowej m. Łodzi, rok 1951.

W 1952 roku został wprowadzony obowiązek gromadzenia i przekazywania do Centralnego Urzędu Planowania wszystkich wiadomości i danych statystycznych dotyczących rzemiosła oraz obowiązek realizowania ustalonych dla rzemiosła planów. Nadzór nad działalnością ZIR sprawował Minister Przemysłu i Handlu.

"Dziennik Łódzki", rok 1953.

Dziennik Urzędowy Wojewódzkiej Rady Narodowej m. Łodzi, rok 1953.

Dziennik Urzędowy Rady Narodowej m. Łodzi, rok 1955.

W 1956 roku Sejm uchwalił nową ustawę o izbach rzemieślniczych i Związku Izb Rzemieślniczych, dzięki której rzemieślnicy uzyskali prawo do wyłaniania swych władz w wyborach. Pierwsze wybory władz cechów, izb rzemieślniczych oraz ZIR odbyły się w 1957 roku.

"Dziennik Łódzki", rok 1959.

Dziennik Urzędowy Rady Narodowej m. Łodzi, rok 1965.

Porównując statuty ZIR z okresu przed II wojną światową i statuty powojenne można zauważyć, że w okresie przedwojennym głównym statutowym zadaniem ZIR było reprezentowanie wobec władzy państwowej interesów, w tym głównie interesów gospodarczych rzemiosła jako odrębnej grupy społeczno-zawodowej, a także rozwijanie oświaty zawodowej. ZIR miało ustawowo zagwarantowane prawo zgłaszania w tym obszarze propozycji i wniosków, a także prawo opiniowania aktów prawnych, mających znaczenie dla rzemiosła. 

"Dziennik Łódzki", rok 1965.

W statutach ZIR z okresu 1948-1972 uprawnienia zanikły, ustępując miejsca obowiązkom wobec władzy państwowej. Ważnym, merytorycznym zadaniem statutowym ZIR pozostało jednak rozwijanie oświaty zawodowej w rzemiośle. Po regresie, jaki miał miejsce w latach 50., wejście w życie ustawy o działalności gospodarczej, w latach 1988-1989 spowodowało dynamiczny wzrost ilości przedsiębiorstw rzemieślniczych. W tamtym okresie działało blisko 600 tysięcy zakładów. Zatrudnienie w rzemiośle przekraczało 1,5 mln osób. Była to jednak chwilowa tendencja, po której nastąpiło zmniejszenie liczby firm.

"Dziennik Łódzki", rok 1969.

Kolejnym przełomem jest rok 1972. W kwietniu uchwalona została ustawa o wykonywaniu i organizacji rzemiosła. Ustawa weszła w życie 1 stycznia 1973 roku. W dniach 14-15 grudnia 1972 roku odbył się I Krajowy Zjazd Delegatów Rzemiosła, tzw. "Zjazd Zjednoczeniowy". Od tego momentu dotychczasowy Związek Izb Rzemieślniczych i Centralny Związek Rzemieślniczych Spółdzielni Zaopatrzenia i Zbytu oraz Ogólnopolskie Zrzeszenie Prywatnych Wytwórców i Ogólnopolskie Zrzeszenie Prywatnych Usług Młynarskich i Rolniczych zaprzestały działalności, tworząc jedną organizację - Centralny Związek Rzemiosła.

"Dziennik Łódzki", rok 1972.

W wyniku przemian ustrojowych, w 1989 roku uchwalono ustawę o rzemiośle, która zastąpiła ustawę o wykonywaniu i organizacji rzemiosła. Związek uzyskał statut organizacji samorządu zawodowego rzemiosła i związku pracodawców. W myśl nowej ustawy zadaniem Związki było zapewnienie zrzeszonym w nim na zasadach dobrowolności organizacjom pomocy w realizacji zadań statutowych, rozwijanie działalności społeczno-zawodowej oraz reprezentowanie interesów rzemiosła w kraju i za granicą. Wzmocnieniu uległy zadania z zakresu oświaty zawodowej. Związek uzyskał prawo uczestnictwa w realizacji zadań państwa z zakresu oświaty zawodowej i wychowania w celu zapewnienia wykwalifikowanych kadr dla rzemiosła i całej gospodarki oraz uprawnienie do ustalenia – w porozumieniu z Ministrem Edukacji Narodowej – nie tylko zasad i powoływania komisji egzaminacyjnych, lecz także sposobu przeprowadzania egzaminów, ustalania wzorów dyplomów i świadectw oraz zasad nauki w zakładach rzemieślniczych. Nowym obowiązkiem stało się propagowanie zasad etyki zawodowej i rzetelnego wykonywania zawodu. 

"Dziennik Łódzki", rok 1976.

Lata osiemdziesiąte to „Odnowa rzemiosła”. W listopadzie 1980 roku rzemieślniczy postanowili zmienić dotychczasowy porządek i stworzyć samorząd rzemieślniczy wolny od dyrektywnych działań dawnego systemu. Na Przewodniczącego Rady Izby Rzemieślniczej w Łodzi jednogłośnie wybrano Pawła Saara, który od 1980 roku kierował Izbą Rzemieślniczą. Izba Rzemieślnicza w Łodzi w okresie 80 lat istnienia nie zmieniała swoich podstawowych celów tj. obrony interesów środowiska rzemieślniczego, zmianom uległy tylko formy i metody ich stosowania. 
W grudniu 1989 roku V Krajowy Zjazd Delegatów Rzemiosła zmienił nazwę Centralnego Związku Rzemiosła na Związek Rzemiosła Polskiego.

Dawna siedziba Izby Rzemieślniczej w Łodzi, ul. Moniuszki 6/8.

Historycznie, w willi pod numerem 6 mieściła się Agencja Towarzystwa Ubezpieczeń "Rossya", a pod numerem 8 od 1908 roku swoją siedzibę miał Bank Azowsko-Doński, w którym pracował ojciec Juliana Tuwima.

Od 1937 do 2017 roku właścicielem obu nieruchomości była Izba Rzemieślnicza w Łodzi, od której w 2017 roku budynki odkupił obecny inwestor.

Dzisiaj siedziba Izby Rzemieślniczej mieści się przy ulicy Brzozowej 3.

Mimo ciągle zmieniającej się polityki wobec rzemiosła, liczba zakładów stale wzrastała, szczególnie intensywnie w latach 1985–1989. Zwiększyło się również zatrudnienie osób pracujących w zakładach rzemieślniczych, w znacznie mniejszym tempie przybywało uczniów. Powoli zmieniała się struktura branżowa rzemiosła; w 1988 roku przeważały rzemiosła przemysłowe (58,6% wartości sprzedaży rzemiosła), zwłaszcza metalowe, spożywcze, drzewne, odzieżowe oraz rzemiosła budowlane.

"Dziennik Łódzki", rok 1990.

"Dziennik Łódzki", rok 1990.

 Rzemiosło jako element tzw. obcy ideologicznie nie miało dostępu do dobrych surowców i materiałów; zajmowało się głównie tzw. „zagospodarowaniem odpadów”, posługując się najczęściej maszynami wycofywanymi z produkcji z zakładów państwowych, towary oferowane przez rzemiosło były na ogół słabej jakości, a duży popyt przy ciągłych niedoborach dóbr i usług na rynku nie wymuszał poprawy.

"Dziennik Łódzki", rok 1990.

"Dziennik Łódzki", rok 1990.

Do 1990 rzemieślnicy mieli obowiązek zrzeszania się w organizacjach rzemieślniczych podlegających 25 izbom rzemieślniczym lub bezpośrednio Związkowi Rzemiosła Polskiego; działające hurtownie zaopatrzenia rzemiosła również podlegały izbom; kandydaci do poszczególnych zawodów, aby prowadzić samodzielnie warsztat, musieli mieć kwalifikacje potwierdzone dyplomem mistrzowskim; w zakładach mogło pracować do 15 osób. Wraz z wprowadzaniem reform systemowych w polskiej gospodarce (1990) zniesiono obowiązek zrzeszania się, odstąpiono od wymogu posiadania potwierdzonych przez Izbę kwalifikacji, nie określono listy zawodów uznawanych za rzemieślnicze; zatarła się granica między rzemiosłem a innymi formami działalności gospodarczej. Jednocześnie drogi i trudno dostępny kredyt, brak możliwości skorzystania z preferencyjnych kredytów zagranicznych, niestabilność polityki celnej oraz brak wspomagania ekonomicznych małych firm prywatnych spowodował zahamowanie rozwoju rzemiosła. Dodatkową przyczyną kryzysu była utrata więzi kooperacyjnych z wielkimi zakładami przemysłowymi, z którymi część warsztatów współpracowała od lat, oraz utrata rynków zbytu w krajach byłego RWPG. W efekcie liczba zakładów rzemieślniczych gwałtownie spadła (duży spadek nastąpił w 1993 roku), nastąpiło znaczne ograniczenie potencjału produkcyjno-usługowego istniejących firm, zmalała liczba zatrudnionych w 1 zakładzie; wzrosła natomiast liczba uczniów. 

"Dziennik Łódzki", rok 1990.

Najwięcej rzemieślniczych zakładów produkcyjnych, przetwórczych i usługowych było w branży budowlanej (35%) oraz metalowej, drzewnej, odzieżowej i spożywczej. W 2003 Związek Rzemiosła Polskiego (największa organizacja rzemieślnicza w kraju) zrzeszał ponad 300 tys. przedsiębiorstw, 490 cechów, 271 spółdzielni rzemieślniczych, 27 izb rzemieślniczych. 
W roku 1999 do zadań statutowych ZRP dodano „podejmowanie wszelkich działań, mających na celu przygotowanie małych i średnich przedsiębiorstw oraz ich organizacji do funkcjonowania w warunkach globalizacji obrotu towarowego ze szczególnym uwzględnieniem jednolitego Rynku Europejskiego”. W 2001 roku zdania statutowe zmieniły się na skutek nowelizacji ustawy o rzemiośle oraz uchwalenia ustawy o Trójstronnej Komisji ds. Społeczno-Gospodarczych i wojewódzkich komisjach dialogu społecznego, sankcjonującej Związek Rzemiosła Polskiego jako reprezentatywną organizację pracodawców. 


Dziś funkcjonuje w Polsce ponad 2,4 mln małych i średnich przedsiębiorstw, zatrudniających 6,5 mln osób. Stanowią one przeszło 99 proc. wszystkich polskich przedsiębiorstw. Małe i średnie firmy wytwarzają 40 proc. produktu krajowego brutto. W organizacjach rzemiosła zrzeszonych jest około 300 tys. przedsiębiorstw. Kolejne 300 tys. z rzemiosła wywodzi swój rodowód.
Cechy zrzeszają się w izbach rzemieślniczych. Obecnie w strukturach Związku Rzemiosła Polskiego funkcjonuje 479 cechów.
Obecnie cechy, jako organizacje zrzeszające przedstawicieli zawodów rzemieślniczych tracą na znaczeniu. Organizacjami, które obecnie spełniają rolę cechów ale w stosunku do przedstawicieli wolnych zawodów są powoływane w drodze ustawy samorządy zawodowe np. samorząd lekarski, farmaceutów, adwokacki, radców prawnych, architektów i urbanistów.
Działalność Izby Rzemieślniczej i środowiska rzemieślniczego w Łodzi to nie tylko produkcja i usługi ale przede wszystkim edukacja młodzieży. Rzemiosło jest dzisiaj największą i najtańszą szkołą zawodu w Polsce.

źródła:
Słownik terminologiczny sztuk pięknych, pod red. Krystyny Kubalskiej-Sulkiewicz, Moniki Bielskiej-Łach, Anny Manteuffel-Szaroty. Wydawnictwo Naukowe PWN.
Biuletyn Informacji Publicznej
IZBA RZEMIEŚLNICZA W ŁODZI
http://irlodz.bip.mbnet.pl/organizacje-zrzeszone/cechy-rzemiosl

Wycinki prasowe pochodzą ze zbiorów Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Łodzi.

"Łódzkie Echo Wieczorne", rok 1929.
Cech Fryzjerów założono w Łodzi 11 grudnia 1903 roku.
(źródło: Katarzyna Kobojek. Łódź - Kalendarium XX wieku)

Fot. współczesne Monika Czechowicz