środa, 30 grudnia 2015

Sylwester 1915 roku i... Pola Negri, czyli Łódź sto lat temu

"Gazeta Łódzka", rok 1915.

W 1915 roku pomimo wojny i panoszącej się biedy urządzono w Łodzi kilka imprez sylwestrowych, które zgromadziły sporą ilość uczestników. 


"Gazeta Łódzka", rok 1915.

Powodzeniem cieszył się występ niedawno reaktywowanego kabaretu „Bi-Ba-Bo” w kawiarni hotelu „Savoy”. Satyryczne utwory, pióra Rocha Pekińskiego (to znaczy… Juliana Tuwima), Andrzeja Nullusa, Stanisława Bala i Konrada Toma, w wykonaniu popularnych aktorów estradowych publiczność przyjmowała rzęsistymi oklaskami. 


"Godzina Polski", rok 1915.

Najsilniejszym chyba magnesem, przyciągającym łodzian na imprezę sylwestrową w Sali Koncertowej, był występ wschodzącej gwiazdy ekranu Poli Negri.


Wielu mieszkańców Łodzi miało możność wcześniejszego zapoznania się z jej talentem, oglądając wyświetlany w kinie „Casino” film polski „Niewolnica zmysłów” z Polą Negri w roli tytułowej.

Pola Negri i Borys Gołowka w romansie cygańskim "Oczy czarne", rok 1931.


W wieczór sylwestrowy znakomita artystka wykonała szereg tańców wschodnich, nagrodzonych przez publiczność gorącymi brawami. Cenną oprawę występów Poli Negri tworzyła orkiestra pod batutą znanej śpiewaczki i dyrygentki Andy Kitschman.

"Godzina Polski", rok 1915.


Przez cały okres międzywojenny dyrekcje luksusowych kinematografów sprowadzały do Łodzi wielkie gwiazdy polskiego kina. Wśród nich znaleźli się między innymi: Eugeniusz Bodo, Adam Brodzisz z żoną Marią Bogdą, Nora Ney czy Jan Kiepura i Hanka Ordonówna.

"Głos Poranny", rok 1933.

Adam Brodzisz i Eugeniusz Bodo

Nora Ney

"Głos Poranny", rok 1930.

Jan Kiepura

"Głos Poranny", rok 1935.

Pobyt aktorów związany był za każdym razem z promocją filmu lub udziałem w rewii pokazywanej w Łodzi. Zawsze przyciągali tłumy i dodawali kinom splendoru. Dla mieszkańców był to także jedyny moment, kiedy mogli zobaczyć swoich ulubieńców na żywo. Żadna z zaproszonych gwiazd nie mogła jednak dorównać młodej aktorce, która odwiedziła Łódź u progu swojej międzynarodowej kariery. Była nią Pola Negri, która po raz pierwszy przyjechała do Łodzi, by 31 grudnia 1915 roku wziąć udział w wieczorze sylwestrowym, zorganizowanym w Sali Koncertowej przy ulicy Dzielnej 18 (dzisiejsza Narutowicza). 

"Gazeta Łódzka", rok 1915.

Zapowiedź hucznej imprezy w 1915 roku spotkała się z krytyką prasy, która miała zastrzeżenia do rozrzutności władz w czasie okupacji miasta. Publiczność jednak dopisała.
Niewiele później prasa doniosła, że
 „dyrekcja Casino sprowadza z prawem wyłączności rewelację sezonu: film „Żona”. Aktualność obrazu podnosi wykonanie zdjęć na miejscach wydarzeń i przez artystów warszawskich teatrów z Polą Negri w głównej roli”.

Pola Negri jako Carmen, rok 1918.
(YouTube.pl)

Film "Żona", podobnie jak „Niewolnica zmysłów”, stał się sukcesem kasowym. Wyświetlano go tylko przez tydzień, lecz i tak każda z projekcji przyniosła spore dochody, a wiele osób odeszło z kwitkiem od kasy z powodu wyprzedania biletów. Wstęp na widownię mieli tylko dorośli, podobno ze względu na drastyczne sceny. Niestety, film zaginął i żadna kopia nie została odnaleziona, nie mamy więc możliwości sprawdzenia, czym w rzeczywistości były te drastyczne momenty.

Pola Negri, rok 1937. Tango Notturno.
(YouTube.pl)


źródła:
Wacław Pawlak. Na łódzkim bruku.
Piotr Kulesza, Anna Michalska, Piotr Koliński. Łódzkie kina. Od Bałtyku do Tatr.
Fot. archiwalne pochodzą ze strony Filmoteki Narodowej oraz ze zbiorów Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Łodzi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz